Aleksandra Górecka, Tadeusz Jezierski
Jak koń się uczy? Jak trening wpływa na reakcje lękowe koni? Czy kary są efektywną metodą treningu? Czy „zaklinacze koni” mają lepsze wyniki w pracy z końmi? Na te i na inne pytania próbowali sobie odpowiedzieć uczestnicy drugiego Międzynarodowego Sympozjum Nauk o Jeździectwie (2nd International Equitation Science Symposium), które odbyło się 19 i 20 września 2006 roku w Mediolanie.
Sympozjum zgromadziło przeszło 150 uczestników, zarówno ze świata nauki jak i praktykujących lekarzy weterynarii, hodowców, trenerów, jeźdźców sportowych i rekreacyjnych. Celem sympozjum było upowszechnienie wyników badań naukowych wśród osób zawodowo i hobbystycznie zajmujących się jeździectwem, a także poszukiwanie tematów do dalszych badań w odpowiedzi na oczekiwania i potrzeby praktyków. Głównym tematem tegorocznego sympozjum był wpływ treningu wierzchowego na zachowanie się koni i ich dobrostan. Wyniki badań naukowych zostały przedstawione w postaci prezentacji ustnych i na plakatach, a następnie poddane dyskusji przez uczestników spotkania.
Etologia a trening
Pierwsza sesja dotyczyła zastosowania etologii (nauki o zachowaniu) w trakcie treningu. Paul McGreevy z Uniwersytetu w Sydney przedstawił doniesienie wskazujące, jak wielu wyzwaniom musi sprostać koń poddawany treningowi w porównaniu z warunkami, w jakich funkcjonuje w naturze. Jako główne aspekty wymienił on dyskomfort fizyczny (używanie kiełzna, popręgu i dosiadu przez jeźdźca), frustrację socjalną (opuszczenie stada, tolerowanie obecności nieznanych lub agresywnych koni, zmuszanie do ignorowania sygnałów przekazywanych przez inne konie lub do braku reakcji wobec tych sygnałów podczas pracy) oraz frustrację „środowiskową” (nagłe zmiany otoczenia, na przykład podczas wyjazdów na zawody, wymaganie, aby koń pokonywał przeszkody, w przeciwieństwie do naturalnego dla koni omijania lub unikania przeszkód, szczególnie wtedy, gdy nie widzą, co się dzieje za przeszkodą). Zaproponował wykorzystanie uspokajających metod naśladujących naturalne zachowania koni, na przykład masaż w okolicy kłębu. Zachęcił także trenerów, aby dokładniej zapoznawali się z teorią uczenia się zwierząt i wykorzystywali prawidłowo podstawowe metody uczenia się – habituację (przywykanie), a także klasyczne i instrumentalne warunkowanie (nagradzanie pożądanych zachowań).
Wyniki badań ankietowych pośród kwalifikowanych trenerów i instruktorów jazdy konnej, przeprowadzonych przez Amandę Warren-Smith z Uniwersytetu w Orange (Australia) potwierdziły sugestie przedmówcy o braku znajomości teoretycznych podstaw uczenia się, ponieważ jedynie 11% respondentów potrafiło w sposób prawidłowy zdefiniować zagadnienia z zakresu uczenia się koni, wskazując na potrzebę podwyższania przez te osoby swoich kwalifikacji.
Zaburzenia zachowania spowodowane treningiem prowadzonym bez znajomości zdolności poznawczych i uczenia się koni, obok nieprawidłowości w utrzymaniu koni wierzchowych, jest najprawdopodobniej przyczyną kierowania na rzeź koni wierzchowych w wieku od 2 do 7 lat (Ödberg, 2005). Postawy treningu zgodnego z teorią uczenia się przedstawił w swej prezentacji Andrew McLean z Australijskiego Centrum Zachowania się Koni w Bradford. Wymienił on niezbędne zasady zgodne z obserwacjami etologicznymi i teorią uczenia się: 1) prawidłowe interpretowanie teorii uczenia się; 2) stosowanie sygnałów łatwych do rozróżnienia przez konia; 3) wywoływanie pożądanych reakcji osobno zamiast kilku jednocześnie i 4) wywoływanie tylko jednej reakcji na pojedynczy sygnał; 5) trenowanie odpowiedzi konia kolejnymi reakcjami na bodziec złożony (przy użyciu wielu sygnałów); 6) przestrzeganie czasu, w jakim dana reakcja lub zachowanie mają zostać wykonane; 7) podtrzymywanie wyuczonych reakcji i regularne ich sprawdzanie; 8) unikanie wywoływania reakcji ucieczki (płoszenia się) jako naturalnej reakcji konia oraz 9) unikanie stosowania kar.
Janne Christensen z Duńskiego Instytutu Nauk Rolnych w Tjele zaprezentowała wyniki badań porównujących 3 metody zmniejszania reakcji lękowych u koni: przywykania (częsta ekspozycja na przedmiot wywołujący lęk), odczulania (stopniowe wystawianie na sytuację lękową) i warunkowania pozytywnego (nagradzanie braku reakcji w konfrontacji z sytuacją lękową). Wyniki badań wskazywały przewagę metody odczulania – wszystkie konie trenowane w ten sposób szybciej oswajały się z nieznanym przedmiotem, natomiast konie poddane pozostałym metodom dłużej przyzwyczajały się do prezentowanego przedmiotu, a niektóre płoszyły się do końca eksperymentu.
Ciekawe zagadnienie uczenia się u koni poruszyła w swym doniesieniu Elke Hartmann z Uniwersytetu w Edynburgu (Szkocja). Wykazała, że konie są w stanie rozróżniać kolory na komendę głosową!
Jest to fragment artykułu, aby przeczytać pełny tekst zapraszamy do zakupu kwartalnika „Hodowca i Jeździec” Rok IV nr 4 (11) 2006.
Pismo dostępne jest w Okręgowych / Wojewódzkich Związkach Hodowców Koni, Biurze PZHK, za pośrednictwem prenumeraty oraz w wybranych sklepach jeździeckich.