Zadbaj zimą o trawę

Paulina Martynuska

Zima i śnieg zwykłemu mieszczuchowi jawią się jako „rolnicze wakacje”, ponieważ nie widać upraw na polach ani zwierząt na pastwiskach. Jednak każdy rolnik i hodowca zwierząt wie, że to niezupełnie prawda. Gospodarowanie na łąkach i pastwiskach również nie kończy się wraz z nastaniem mrozu.

W czasie kiedy zakończyła się wegetacja roślin i związane z nią prace polowe, jest nieco więcej wolnego czasu i warto zastanowić się nad następnym sezonem. Pierwszym krokiem powinna być analiza minionego sezonu pastwiskowego i związanych z nim wydarzeń. Należy przypomnieć sobie, jakie problemy pojawiły się w jego trakcie, np. czy wystąpiło zachwaszczenie, jeżeli tak, to jakimi chwastami, czy ogrodzenia zostały dobrze wykonane, czy może należy je wzmocnić lub wymienić, jaki plon siana lub zielonki został zebrany, a jakiego oczekiwaliśmy, czy zwierzęta były bezpieczne na pastwisku itp.?

Drugi krok to prognoza na nadchodzący rok. Należy zastanowić się, czy przewidywane są zmiany, np. wielkości stada, gospodarstwa, sposobu żywienia lub utrzymania zwierząt itp.

Trzeci krok to wnioski wynikające z dwóch poprzednich oraz związane z nimi działania. Ten etap należy przeprowadzić niezwykle starannie, ponieważ może to w przyszłości zaoszczędzić pracy i zmartwień. Jeżeli np. na użytkach zielonych pojawiły się liczne chwasty, trzeba sprawdzić w literaturze, czy mogą one być szkodliwe dla zwierząt, co mogło spowodować zachwaszczenie (czasem jest to nieprawidłowe użytkowanie, a czasem brak lub nadmiar jednego pierwiastka w glebie) i zastanowić się, jak najskuteczniej zwalczyć niechciane rośliny. Nieprzemyślany wybór metody może być przyczyną niepotrzebnych kosztów, braku skuteczności, a w konsekwencji spadku plonu paszy lub nawet choroby zwierząt, jeżeli rośliny okażą się szkodliwe.

Jeżeli planujemy zmiany wielkości stada lub technologiczne, to warto zastanowić się, co się z tym wiąże, np. zwiększenie liczby lub wielkości kwater, dodatkowe dokarmianie na pastwisku zielonką, zmiana harmonogramu wypasów… Wszystkie pojedyncze działania powinny być zapisane w postaci listy, która zawiera: działanie, jego priorytet (1. zrobić koniecznie, 2. zrobić w drugiej kolejności, 3. dobrze byłoby to zrobić), czas wykonania, orientacyjną datę, do kiedy powinno być zakończone, dodatkowo dobrze jest ocenić koszt pozycji na liście.

przykład

Zrobienie kompletnej listy i jej uważna weryfikacja umożliwią wykonanie czwartego kroku, jakim jest przygotowanie dokładnego harmonogramu działań. Harmonogram to nic innego jak wszystkie działania z priorytetem 1. uzupełnione o zwykłe czynności wykonywane co roku na użytkach zielonych i uszeregowane chronologicznie. Należy przy tym pamiętać, że czas wykonywania zadań na polu wyznacza raczej pogoda, a nie kalendarz. Takie teoretyczne przygotowanie się do sezonu będzie pomocne, kiedy po okresie mrozów wyjdzie słońce, śnieg stopnieje i nagle okaże się, że wiele działań należy robić jednocześnie i nie ma zbyt wiele czasu na rozważanie różnych opcji.

Jest to fragment artykułu, aby przeczytać pełny tekst zapraszamy do zakupu kwartalnika „Hodowca i Jeździec” Rok IV nr 4 (11) 2006.
Pismo dostępne jest w Okręgowych / Wojewódzkich Związkach Hodowców Koni, Biurze PZHK, za pośrednictwem prenumeraty oraz w wybranych sklepach jeździeckich.

Reklama

Monitoring stajni
Smarthorse