Wiesław Niewiński, Wojciech Ganowicz
Okręgowe związki hodowców koni, na których terenie utrzymywane są konie zimnokrwiste, zorganizowały w bieżącym roku 10 wystaw – sprzedaży ogierów. Ten rok jest ostatnim, w którym przyznawana jest dotacja z Funduszu Postępu Biologicznego do zakupu młodych ogierów na punkty kopulacyjne. Były to więc ostatnie aukcje organizowane na starych, obowiązujących od dziesięcioleci zasadach. Od przyszłego roku nie będzie dotacji na młode ogiery i zasady organizacji aukcji będą musiały ulec zmianom.
Należy zatem podjąć dyskusję, zastanowić się i wypromować nową formułę handlu ogierami zimnokrwistymi przeznaczonymi do rozrodu. Wstępna dyskusja na forum Komisji Księgi Stadnej już się odbyła. Członkowie tej Komisji są skłonni wystąpić do zarządu PZHK z propozycją, aby wszystkie ogiery zm kwalifikowane do rozrodu były oceniane publicznie na większych lub mniejszych wystawach, przez co najmniej 3-osobowe komisje złożone ze znawców koni tej rasy. Zatem zaistnieje konieczność organizowania w części związków, oprócz jednej głównej aukcji, dodatkowo jednej lub dwóch mniejszych.
Do Polski sprowadza się ostatnio coraz więcej ogierów importowanych z różnych państw. Jakość tych koni jest zróżnicowana. Pilnym więc zadaniem jest podwyższenie kryteriów kwalifikujących te ogiery do użycia w polskiej hodowli. Jest to także zadanie dla Komisji Księgi Stadnej.
W bieżącym roku wprowadzono nowe zasady bonitacji, pozwalające na szersze wykorzystanie dotychczasowej skali ocen. Spowodowało to, że kilkanaście najlepszych ogierów oceniono wyżej niż poprzednio. Pojawiła się grupa najlepszych ogierów z oceną 85-86 punktów, czego w poprzednich latach nie było.
Pierwszą z aukcji, którą chcemy tu przedstawić, jest 50. Jubileuszowa Wystawa – Sprzedaż Ogierów w Mońkach, zorganizowana przez Wojewódzki Związek Hodowców Koni w Białymstoku. Wystawa ta miała bardzo uroczysty charakter. Komisja rozpoczęła pracę już o godzinie 9 na nowym, znacznie powiększonym i dobrze przygotowanym ringu. W katalogu znalazły się 62 ogiery, do oceny przedstawiono 54 ogiery, w tym 2 importowane ze Szwecji i Belgii. Stawka ogierów, jak zwykle w Mońkach, była bardzo wyrównana i bardzo dobra, o czym świadczy bonitacja przeprowadzona zgodnie z nowymi zasadami. O jakości ogierów świadczą ich oceny: 12 ogierów miało ocenę 83 i więcej punktów, 21 skończyło wystawę z oceną 81 i 82 punkty, a zaledwie 3 zostały ocenione na 78 punktów.
Średnie wymiary całej stawki to: 160,3-222-27,1 cm, bonitacja 81,2 pkt, 10 najlepszych 83,4 pkt.
Historycznym, bo 50. czempionem wystawy został bezdyskusyjnie kasztanowaty 2023 GBł FLOKS, o wymiarach 162-230-27,5 cm, po 1873 Bajor (Vilör – Baja) od klaczy 3093 GBł Frezja (Rulon – Fany). Hodowcą i właścicielem Floksa jest Krzysztof Kobyliński z Białegostoku. Ogier zbudowany bardzo proporcjonalnie, harmonijnie, na bardzo dobrych suchych nogach, świetnie ruszający się, z doskonałymi kopytami. Za typ otrzymał najwyższą notę 15 pkt. W jego rodowodzie znajdziemy zarówno Vilöra, jak i Rolltana, dwa bardzo zasłużone w hodowli koni na Podlasiu ardeny ze Szwecji. Ogier został wspaniale przygotowany do wystawy pod względem pielęgnacji i prezentacji przez trzy pokolenia panów Kobylińskich: Wacława, Krzysztofa i najmłodszego Piotra.
Dalszy wybór był coraz trudniejszy. Z 11 ogierów z bonitacją 83 i 84 pkt. trzeba było wybrać 2 wiceczempiony. Dyskusja była długa i ostatecznie tytuł równorzędnego wiceczempiona uzyskały ogiery: TASAK i BŁYSK z oceną 84 pkt. Pozostałe 9 ogierów otrzymało równorzędną czwartą lokatę. Ogier 1994 GBł Błysk, gniady, o wym. 160-225-28,0 cm, po ogierze 1507 GBł Zorzo (Parus − Zadra) od klaczy 3403 GBł Belgia (Ryl – Bobra). Hodowcą i właścicielem ogiera jest Jan Janucik z Chilmonów. To ogier w doskonałym typie (15 pkt.), dobrze związany, z poprawnymi kończynami, o dobrym ruchu. W rodowodzie ze strony matki znajdziemy Rolltana, ze strony ojca Parusa po Etrusker. Ogier 2045 GBł Tasak, kasztanowaty, o wym. 163-225-27,0 cm po ogierze Ryl (Roter – Wezura) od klaczy 2261 GBł Tyrada (Tyran − Fiesta). To piękny ogier, z nieco długą kłodą, na bardzo dobrym suchym spodzie, o doskonałym ruchu. W rodowodzie ze strony ojca znów Rolltan, ze strony matki stary sokólski rodowód. Hodowcą i właścicielem ogiera jest Ryszard Zajkowski z Choroszczy.
Trudno w niewielkim artykule opisać dokładnie 10 zajmujących czwarta lokatę ogierów. Można o nich powiedzieć, że wszystkie były w doskonałym typie polskiego konia zimnokrwistego, średniego wzrostu, harmonijne, z dobrym ruchem. Oczywiście u każdego konia można dopatrzeć się mankamentów, ale cała stawka ogierów zaprezentowanych w Mońkach była wyrównana, a te najlepsze to wzór, do jakiego powinni dążyć polscy hodowcy. Widać tu konsekwentną pracę kierowników Białostockiego Związku Hodowców Koni, począwszy od Bolesława Stawińskiego w latach 1958-1969, przez Konstantego Szuka kierującego hodowlą do 1995 roku, do Wiesława Niwińskiego czuwającego nad jakością koni zimnokrwistych na Podlasiu od 1995 r.
Jest to fragment artykułu, aby przeczytać pełny tekst zapraszamy do zakupu kwartalnika „Hodowca i Jeździec” Rok IV nr 4 (11) 2006.
Pismo dostępne jest w Okręgowych / Wojewódzkich Związkach Hodowców Koni, Biurze PZHK, za pośrednictwem prenumeraty oraz w wybranych sklepach jeździeckich.