Zbigniew Jaworski, Marta Niedbalska
Jednym z etapów pracy hodowlanej jest ocena wartości użytkowej koni. Jak wiemy, zależy ona od wielu cech, m.in. eksterieru (prawidłowości budowy), prób użytkowości określonych w programie hodowlanym danej rasy, ewentualnie wykorzystania wyników uzyskanych przez konie w zawodach sportowych czy wyścigach.
Wiadomo od dawna, że obiektywnie prowadzone próby użytkowości koni, połączone z właściwym wykorzystaniem ich wyników w pracy selekcyjno-hodowlanej, odgrywają bardzo ważną rolę w doskonaleniu danej populacji, jak również w kształtowaniu nowych typów i ras. W Programie hodowli zachowawczej koników polskich zapisano, że wartość użytkowa koników polskich będzie oceniana na podstawie prób użytkowości oraz na pokazach, wystawach i czempionatach. Niezmiennie od 2000 r. przeprowadzane są trzy rodzaje prób użytkowości: polowa próba wstępna (obowiązująca przy wpisie ogierów i klaczy do księgi), a następnie, kiedy koń ma 3-4 lata, zasadnicza polowa próba użytkowości zaprzęgowej lub wierzchowej (wyboru dokonuje hodowca). Zarówno próba zaprzęgowa, jak i wierzchowa mogą być przeprowadzane w dwóch wariantach, tj. przy stałym czasie lub na stałym dystansie. Jednakże bez względu na zastosowany wariant (wyboru dokonuje komisja przeprowadzająca próbę) w obu próbach oceniane są następujące parametry: zachowanie, szybkość w stępie i kłusie na odcinku 500 m, długość kroku w stępie i kłusie, jazda godzinowa lub dystansowa (próba wytrzymałościowa) oraz ocena powrotu tętna i oddechów do normy (po 30 min od zakończenia próby wytrzymałościowej).
Ponieważ zasady przeprowadzania tych prób są na ogół hodowcom koników polskich dobrze znane, więc nie ma potrzeby szczegółowego ich omawiania. W uaktualnionym i nieznacznie zmodyfikowanym Programie hodowli zachowawczej koników polskich, zatwierdzonym przez MRiRW w 2012 r. i obowiązującym od 2013, znajduje się zapis mówiący o tym, iż obok zasadniczej polowej próby zaprzęgowej i wierzchowej dopuszcza się możliwość oceny wartości użytkowej koników polskich na podstawie przeprowadzonych prób alternatywnych wierzchowych i zaprzęgowych, zatwierdzonych przez Komisję Księgi Stadnej. Wykorzystując tę możliwość, w 2013 r. Zarząd Związku Hodowców Koników Polskich i Komisja Księgi Stadnej zadecydowali, że alternatywną próbą dzielności dla koników polskich będą zawody organizowane pod nazwą Wszechstronny Konkurs Konika Polskiego (WKKP).
Zawody tego rodzaju są rozgrywane od 2003 r. podczas Święta Konika Polskiego, które od roku 2001 odbywa się w Wojnowie na Mazurach, k. Rucianego-Nidy. Zarząd i Komisja szczegółowo przeanalizowali zasady rozgrywania WKKP, warunki terenowe i techniczne, w jakich te zawody się odbywają, oraz wyniki osiągane przez konie. Uznano, że WKKP spełnia podstawowe warunki, jakim powinna odpowiadać próba użytkowości, i tym samym może odegrać właściwą rolę w realizacji programu hodowlanego. Przede wszystkim jego przeprowadzenie jest w miarę proste z technicznego punktu widzenia i jest możliwe do odbycia w innych miejscach Polski. Poza tym WKKP pozwala obiektywnie ocenić każdego osobnika, a wyniki zawodów można przedstawić w takiej formie, aby hodowca stosunkowo łatwo zorientował się co do zalet i ewentualnych słabszych stron konia, którego poddał próbie. Ponadto zawody same w sobie są atrakcyjniejsze od typowych prób dzielności, zdecydowanie bardziej widowiskowe i wprowadzają element rywalizacji, który ma niebagatelne znaczenie dla każdego właściciela konia.
W WKKP mogą brać udział zawodnicy w różnym wieku, a więc zarówno dzieci i młodzież, jak i ich rodzice. Konkursy mogą więc być doskonałą formą promocji koników jako koni rodzinnych, przydatnych do rajdów, rekreacji wierzchowej i zawodów w skokach na poziomie amatorskim. Zgodnie z regulaminem odbywają się one w ciągu dwóch dni i składają z trzech konkurencji. Pierwszego dnia jest rajd po drogach nieutwardzonych na dystansie około 20 km, przy minimalnym tempie 10 km/godz. Po przekroczeniu linii mety zawodnik ma 15 min, aby wejść na bramkę weterynaryjną, gdzie badane jest tętno i sprawdzany ruch konia. Przekroczenie tętna granicznego (60 uderzeń serca/min) lub kulawizna powodują eliminację. Do tej konkurencji koń musi być dobrze przygotowany pod względem wytrzymałościowym, ale niebagatelne znaczenie ma też technika jazdy zawodnika. Drugiego dnia, po pomyślnym zaliczeniu przeglądu weterynaryjnego, zawodnicy przystępują do dwóch kolejnych konkurencji. Pierwszą z nich jest próba terenowa, podczas której każdy zawodnik indywidualnie przemierza w jak najkrótszym czasie trasę liczącą ok. 750-800 m, o zróżnicowanej konfiguracji terenu trawiastego, mając do pokonania od 15 do 17 różnych przeszkód, w większości naturalnych. Liczy się nie tylko skoczność i chęć pokonywania przeszkód, bo nie są one wysokie i trudne technicznie, ale przede wszystkim podczas całego przejazdu koń musi wykazywać się posłuszeństwem, a przy niektórych przeszkodach także odwagą. Trzecią konkurencją jest wyścig rozgrywany indywidualnie na dystansie ok. 400 m. W tej konkurencji koniki muszą wykazać się zarówno dobrym, swobodnym galopem, a więc szybkością, jak też pokonać własną słabość, a mianowicie nadmiernie rozwinięty instynkt stadny. Odejście od grupy bywa dla konika bardzo dużym wyzwaniem.
WKKP ma już opracowany regulamin, który obecnie należy przystosować do wymogów przeprowadzania prób dzielności, a więc szczegółowo określić warunki techniczne, normy, skalę ocen, opisać wymagane przeszkody itp. Tego trudnego zadania podjął się zawodnik i trener Adam Domżała z Warmińsko-Mazurskiego Związku Hodowców Koni, specjalista od rajdów długodystansowych, który od kilku już lat pełni funkcję sędziego głównego na tych zawodach. Komisja Księgi Stadnej chciałaby już w tym roku, podczas Święta Konika Polskiego w Wojnowie, które odbędzie się 15-16 sierpnia, przeprowadzić pierwszą wierzchową polową próbę alternatywną dla ogierów i klaczy rasy konik polski. Zarząd Związku, Komisja Księgi, a przede wszystkim organizatorzy święta – rodzina państwa Niedbalskich – serdecznie zapraszają do udziału w tegorocznym WKKP, podczas którego można będzie poznać wszystkie szczegóły związane z tą próbą.
Dla dalszego rozwoju hodowli koni tej rasy niezmiernie ważne jest, by koniki znalazły dla siebie odpowiednią formę konia użytkowego, na którego będzie określone zapotrzebowanie. Wydaje się, że tego rodzaju zawody, które mogą być jednocześnie próbą dzielności dla ogierów i klaczy, powinny dobrze przysłużyć się promocji koników polskich, a tym samym dalszemu ich rozwojowi. Bez wątpienia zainteresowanie hodowców i użytkowników będzie najlepszym wskaźnikiem powodzenia tej inicjatywy.