Do tegorocznego konkursu zgłoszono 31 zaprzęgów z sześciu krajów. Jednak z powodu kłopotów związanych z wystąpieniem choroby arteritis w Koszęcinie stawiło się 21 załóg. Sędziowali sędziowie z Anglii, Francji i Hiszpanii.
W zwyczaju konkursów tradycji powożenia jest pożyczanie sobie nawzajem koni i powozów. I tak Stadnina Koni i Muzeum M. K. Szuster z mazowieckich Budzisk użyczyła trójki wałachów i powóz (brek Księcia Sanguszki) Hiszpanowi Jose Vario Garrido, znakomitemu hodowcy koni andaluzyjskich z pod Sewilli. Wielu Polaków sprowadziło andaluzy z jego stadniny. Od początku hiszpański zawodnik jechał bezbłędnie, pokonując trasę próby terenowej i pięć przeszkód oraz próbę zręczności powożenia (kegle) „na czysto”. Jego sukces, ale i polskich koni, którymi powoził, jest tym większy, że po awarii samolotu w Sewilli przyleciał do Polski dwa dni po zaplanowanym terminie na treningi. Siadł na koźle powozu zaprzężonego w trzy konie w poręcz (winchester) po raz pierwszy w dniu konkursu. Wałachy rasy sp: Kaprys S (po Woland od Karagandy), Texas (po Louis od Tawerny) i Kos (po Azzaro od Karagandy) hodowli Moniki i Krzysztofa Szuster, znakomicie ujeżdżone, poddały się Jose, który nie znając kompletnie ani słowa po Polsku, posługiwał się jedynie lejcami! Jego brawurowy przejazd pomiędzy keglami wywołał zasłużony aplauz licznie zgromadzonej widowni. Reprezentujący prezesa PZHK, dyrektor Michał Wojnarowski wręczył mu, tradycyjną już nagrodę – „Dla najlepszego obcokrajowca powożącego końmi polskiej hodowli”. Najlepszego w dwójnasób, bo i zwycięzcy w swojej klasie, a także w generalnej punktacji!
Kolejnym wydarzeniem było bicie rekordu w sprzęgnięciu dziesięciu koni w klin pochodzących z jednej hodowli.
Konie: Kraska S, Kreta S, Kaprys S, Kos S, Kres S, Atena S, Aria S, Aida S, Alfa S i Texas S hodowli Moniki i Krzysztofa Szusterów z Budzisk ustanowiły rekord. Powoził Krzysztof Szuster a luzakowali pracownicy i uczniowie jego stadniny. W biciu rekordu jednym z ekspertów był prezes PZHK, pan Paweł Mazurek, który udekorował kotylionami w barwach narodowych wszystkie konie.
Pokaz ten odbywał się w ramach Rekonstrukcji Historycznego Pokazu i Wystawy Zabytkowych Powozów dofinansowanych z programu Niepodległa.
Więcej na temat rekonstrukcji, Wystawy i Konkursu na łamach najbliższego numeru Hodowcy i Jeźdźca.