Tekst: Agnieszka Waliczek
Dla właścicieli, którzy nie golą czy też nie derkują swoich wierzchowców, linienie to czas zmagania się z ogromną ilością sierści, którą konie zrzucają, a w zamian pokrywają się krótszą, z uwagi na cieplejsze dni. By prawidłowo pielęgnować sierść, warto wiedzieć jak jest zbudowana.
Każdy włos wyrasta z zewnętrznej powłoki ciała, jaką jest skóra. Skóra może stanowić od 12 do 24% masy ciała, w zależności od wieku i rasy konia. Zapewnia ona barierę ochronną przed wpływem środowiska i odpowiada za termoregulację oraz zmysł dotyku. Skóra zbudowana jest z trzech podstawowych warstw. Najbardziej zewnętrzną jest naskórek zbudowany z wielu warstw komórek, które ulegają ciągłemu złuszczaniu. Zrogowaciałe warstwy naskórka chronią głębiej położone tkanki przed wysychaniem. Stanowią też barierę dla bakterii i wirusów.
Nieco głębiej, w stosunku do naskórka, położona jest warstwa skóry właściwej. Zawiera ona receptory, włókna nerwowe, gruczoły oraz naczynia krwionośne, które odżywiają naskórek i przydatki skóry. Wyróżniamy w niej dwie podwarstwy: pierwszą – brodawkową, w której znajdują się zakończenia nerwów i włókna kolagenowe, oraz drugą – siateczkowatą, która zwiera sieci grubych włókien kolagenowych, włókna sprężyste i jest zdolna do magazynowania wody, dzięki czemu nadaje skórze elastyczność. Ze względu na znajdujące się w niej receptory (np. ciałka dotykowe i zmysłowe), możliwe jest odczuwanie dotyku, odbieranie temperatury otoczenia czy też odczuwanie bólu.
Bezpośrednio pod skórą właściwą znajduje się tkanka podskórna – w niej gromadzi się tkanka tłuszczowa, tworząca podściółkę tłuszczową, która spełnia głównie funkcję termoizolacyjną. Dodatkowo warstwa ta może stanowić rezerwę energetyczną w przypadku głodu lub wzmożonego wysiłku.
Przydatkami skóry są nie tylko włosy, ale również gruczoły skóry, kopyta oraz opuszki. Włosy wyrastają po jednym z jednego mieszka włosowego, usytułowanego w warstwie skóry właściwej. Na ich wzrost wpływa zmiana pory roku, ale również pożywienie i hormony. Ich długość i kształt określone są przez cechy genetyczne danej rasy oraz rodziny.
Wyróżniamy następujące typy włosów:
- pokrywowe – stanowią zasadniczą część owłosienia, tworzą strumienie włosów, nakładając się wierzchołkami zwróconymi w tę samą stronę;
- długie – tworzą grzywę, grzywkę, włosy ogona, szczotkę śródręczną i śródstopową;
- czuciowe (dotykowe) – włosy nadoczodołowe, podoczodołowe, jarzmowe, wargowe górne i dolne;
- puchowe (podszerstek) – tworzą warstwę, która pełni funkcję termostatyczną.
Sierść podlega cyklicznym zmianom, zwykle sezonowym, podczas których najpierw namnażają się komórki do wzrostu włosów, a następnie, pod wpływem czynników zewnętrznych, proces ten ustaje i włosy zaczynają obumierać, zaś na ich miejscu pojawiają się nowe. Takie zmiany nazywamy linieniem. U koni proces wymiany sierści ma miejsce na przełomie zimy/wiosny oraz jesieni/zimy, nie podlegają mu jednak włosy ogona oraz grzywy i grzywki.
Dlaczego warto dbać o sierść koni? Włosy spełniają kilka ważnych funkcji dla prawidłowego działania organizmu. Najważniejszą z nich jest regulacja temperatury ciała, która chroni przed wiatrem, deszczem oraz zimnem. Poza tym izolują naczynia krwionośne w szyi, które odpowiedzialne są za dostarczanie krwi do mózgu. Opowiadają też za rozprowadzenie po ciele feromonów produkowanych przez zwierzęta oraz dają ochronę przed insektami. Warto zatem zadbać o sierść naszych wierzchowców, by zapewnić im odpowiedni dobrostan.
Podstawową i najprostszą metodą pielęgnacji włosów końskich jest ich codzienne czyszczenie podczas przygotowywania konia do jazdy. W czasie linienia, poprzez systematyczne wyczesywanie sierści, ułatwiamy wymianę starej okrywy włosowej na nową. Każdy właściciel koni niegolonych i niederkowanych jest przygotowany w tym okresie na wzmożone czyszczenie oraz ma cały zestaw szczotek, które to ułatwiają.
Szczotkowanie włosów to nie jedyny zabieg, który pomoże utrzymać sierść konia w odpowiedniej kondycji. Żywienie jest także istotnym czynnikiem, wypływającym na wygląd i jakość okrywy włosowej. Na rynku dostępnych jest wiele suplementów wspomagających wzrost włosów oraz wpływających na poprawę wyglądu sierści. Przed zakupem odpowiedniego dodatku warto zastanowić się, czy nasz koń ma problem z sierścią, co jest jego przyczyną i jak można mu zaradzić. W tabeli przedstawiono kilka rozwiązań dla koni z problemami okrywy włosowej.
Problem | Przyczyna | Czynnik żywieniowy |
---|---|---|
wypadanie włosów, szorstka sierść, powolny odrost sierści, podatność na infekcje skórne | stare siano, słabej jakości słoma i produkty uboczne pochodzenia młynarskiego | uzupełnić niedobór wit. A w paszy |
włosy łamliwe, pozbawione blasku | nagłe zmiany pogody, sierść wystawiona na niesprzyjające czynniki atmosferyczne, brak suplementacji mineralno-witaminowej | zwiększyć suplementację biotyną |
łuszczyca, wypadanie włosów, parakeratoza | wysokie stężenie wapnia lub występowanie w dawce pokarmowej substancji obniżających wchłanianie cynku | zweryfikować dawkę pokarmową oraz suplementować cynkiem |
sucha, szorstka okrywa włosowa, włosy łamliwe | stare, złej jakości pasze objętościowe (siano, słoma) | uzupełnić niedobór białka lub poszczególnych aminokwasów |
odczyny skórne, zmiany alergiczne | zbyt duże ilości siana z lucerny, wysokobiałkowych pasz, młodej zielonki (koń przebiałkowany) | ograniczyć ilości białka w dawce pokarmowej, skontrolować jakość runi pastwiskowej |
Wymienione tu zmiany wyglądu sierści i czynniki żywieniowe, którymi można je niwelować, nie są oczywiście wszystkimi, z jakimi można się spotkać użytkując konie. Szczególną uwagę należy zwrócić na składniki zawarte w dawce pokarmowej, gdyż mają one największy wpływ na stan sierści koni. Prawidłowo dobrane komponenty pomogą utrzymać okrywę włosową koni w dobrej kondycji pomimo niekorzystnych warunków atmosferycznych, ułatwią linienie oraz zapobiegną niechcianym problemom skórnym.
Miedź (Cu) – uczestniczy w procesie tworzenia melaniny, czyli pigmentu decydującego o kolorze skóry i włosów. Jej suplementacja może pomóc, gdy u koni zaczyna pojawiać się wyblakła sierść, czy bielactwo. Wpływa również na utrzymanie elastyczności tkanki łącznej, budującej warstwy skóry. Konie mają wysoką tolerancję na zwiększone dawki miedzi, ale nie należy przekraczać maksymalnych dawek, ze względu na ryzyko pogorszenia wykorzystania cynku, a w skrajnych wypadkach – uszkodzenia wątroby.
Witamina A – pełni m.in. funkcję ochronną zewnętrznych warstw skóry. Organizm wystawiony na jej długotrwały niedobór jest podatny na rogowacenie nabłonka i zmniejszenie działalności wydzielniczej gruczołów śluzowych, co niekorzystnie wpływa na wygląd sierści i włosów konia. Co ważne, witamina ta nie występuje w naturalnych paszach, konie wytwarzają ją z dostarczonego do organizmu β-karotenu. Nadmiar witaminy A może dawać niepożądane objawy, takie jak np. obniżone wchłanianie witaminy E.
Uwaga na selen (Se) – jego nadmiar jest źle tolerowany przez konie i dawka większa niż 2 mg/kg s.m. podawana stale może powodować szorstkość, łupież oraz nawet wypadanie włosów.
Badania in vivo wykazały, że suplementacja biotyną zwiększa liczbę cytokeratyn (poliferacja komórek), czyli dzięki niej następuje stymulacja namnażania się komórek naskórka. Przy podawaniu, w dłuższych okresach czasu, wysokich dawek biotyny wpływa ona również na przyrost mocniejszego rogu kopytowego. Nie zaobserwowano u koni skutków ubocznych w przypadku przedawkowania.
Dla poprawy wyglądu sierści i elastyczności skóry można stosować dodatki olejów do dawki pokarmowej koni. Oleje roślinne bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe (omega 3 i omega 6), czyli np. olej lniany, sprawią, że włosy zyskają zdrowy wygląd i staną się lśniące. Należy jednak pamiętać o ich stopniowym wprowadzaniu do dawki.
Warto również zwrócić uwagę na inną przyczynę kiepskiej jakości sierści wiosną – zarobaczenie. Wiosna to okres, kiedy najczęściej odrobacza się konie w stadach, a przy prawidłowym dbaniu o okrywę włosową należy również wziąć pod uwagę pasożyty koni. Mogą one powodować swędzenie skóry, przez co konie wycierają sierść i włosy, najczęściej w okolicy ogona. Regularna kontrola i stosowanie odpowiednich preparatów odrobaczających w tym wypadku rozwiązują problem.
Podane przykłady problemów z sierścią są na ogół bardzo szybko zauważalne i zwalczane. Istnieje jednak jeszcze kilka sposobów na poprawienie jakości sierści, które mogą sprawić, że będzie ona lśniąca, a grzywa i ogon – długie i bujne. Pomogą w tym preparaty do pielęgnacji dostępne na rynku. Szampony, odżywki, toniki oraz preparaty w aerozolu zawierają szereg substancji wspomagających piękny wygląd okrywy włosowej. Dodatek keratyny, czyli białka budującego warstwy skóry, wpływa na podwyższenie odporności włosów narażonych na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych oraz sprawia, że stają się one gładsze i bardziej błyszczące. Podobnie działa dodawany do preparatów silikon, jest jednak substancją, która nie występuje w naturze. Działa tylko na zewnętrzne partie włosów, nie odżywiając ich „od środka”, w związku z czym nie może być stosowany w codziennej pielęgnacji. Kolejnym dodatkiem może być olejek jojoba – zapobiega on suchości, regeneruje i odżywia włosy. Poprzez swoją woskową strukturę otacza łuski włosa, chroniąc je przed uszkodzeniami związanymi z nagłymi zmianami temperatur.
W pielęgnacji okrywy włosowej dobrymi dodatkami są także zioła. Rumianek stosowany jest często w szamponach dla koni siwych, ponieważ przypisuje się mu zdolność rozjaśniania włosów, a ponadto nadaje włosom połysk. Wyciąg z kasztanowca jest z kolei często dodawany do szamponów dla koni karych, ponieważ wykazuje silne działanie promieniochronne, które osłania przed „płowieniem włosów”, gdy słońce zaczyna mocniej świecić. Ekstrakt z korzenia pokrzywy działa wzmacniająco oraz przeciwzapalnie na skórę i włosy dzięki zawartości wielu łatwo przyswajanych substancji, m.in. związków o charakterze lipidowym i solom mineralnym. To tylko kilka przykładów ziół oraz dodatków roślinnych, które mogą być stosowane do pielęgnacji sierści. Rynek takich preparatów zmienia się w sposób dynamiczny i ciągle odkrywane są nowe zastosowania dla roślin bądź ich ekstraktów, które – zawarte w różnych preparatach – nabłyszczają, wygładzają i sprawiają, że sierść i włosy końskie są miękkie w dotyku.
Pamiętajmy jednak, że żaden preparat nie zdziała cudów i nie zwolni nas z dbania o podstawy, czyli zbilansowaną dawkę pokarmową, kontrolę zdrowotności oraz odrobaczanie. Odpowiednie przygotowanie konia pod względem żywieniowym ułatwi mu proces linienia i sprawi, że jego okrywa włosowa będzie gotowa na nagłe wiosenne zmiany pogody. Preparaty do pielęgnacji włosów pomogą nadać im blask oraz wydobędą i podkreślą piękną budowę wierzchowców. Trzeba również zwrócić uwagę, że w niektórych przypadkach zmatowiała sierść może być wynikiem choroby, niekoniecznie skórnej. Warto więc zadbać o sierść, by zapewnić koniom odpowiednią ochronę, piękny wygląd i zdrowie.
Ciekawostki:
- Włosy siwieją – ponieważ zmniejsza się z wiekiem ilość barwnika, pigmentu, który pochodzi z komórek barwnikowych macierzy włosa
- Wicherki u koni – tworzą się tam gdzie strumienie włosów układają się w różnych kierunkach