Szczepan Chrzanowski
Zakład Hodowli Koni SGGW pod kierunkiem prof. dr hab. J. Chachuły przeprowadził analizę stanu hodowli koni zimnokrwistych w latach 80. Sadzę, że prawie po 20 latach warto pokusić się o krótką ocenę zmian, jakie zaszły w tym okresie. W tym celu zestawiono rody męskie ogierów użytkowanych obecnie w hodowli oraz rody męskie ojców ich matek. Listę ogierów ustalono na podstawie informacji zamieszczonych na stronach internetowych PZHK i OZHK oraz bazy danych PZHK. Materiał opracowano przed zamieszczeniem rejestru ogierów zimnokrwistych 2008 na stronie PZHK. Analizą objęto 2307 ogierów hodowli polskiej.
W porównaniu do lat 80. praktycznie nie wystąpiło wydłużenie okresu użytkowania ogierów. Średnia wieku ogierów obecnie ocenianych wynosiła 6,6 lat i była tylko o 3 miesiące większa w porównaniu do 1989 r. Innymi negatywnymi zjawiskami są: wynoszący prawie 50 % odsetek ogierów młodych i w dalszym ciągu bardzo mała liczebność ogierów 10-letnich i starszych. Z przedstawionych danych wynika, że podobnie jak w latach 80. większość ogierów wykorzystywana jest jako materiał reprodukcyjny do produkcji koni rzeźnych. Ich właściciele, w celu zwiększenia liczby pokrywanych klaczy, są zainteresowani krótkim okresem użytkowania.
Przy tak dużym brakowaniu bardzo trudne jest prowadzenie pracy hodowlanej. Wartość hodowlaną ogiera na podstawie jakości jego przychówku można ocenić, gdy ma on ponad 10 lat. W stadach państwowych 63% ogierów miało 10 i więcej lat. Znacznie dłuższe użytkowanie w SO jest jedną z przyczyn, że ponad 43 % ogierów czynnych w hodowli w 2007 r. pochodziło po reproduktorach ze Stad. Dla podkreślenia należy podać, że stan ogierów zimnokrwistych w PSO wynosił nieco ponad 200, a prywatnych około 2200.
Z przedstawionych danych wynika, że rody męskie były kontynuowane w zdecydowanej większości przez ogiery importowane lub hodowli krajowej (hodowli stadnin państwowych lub prywatnych) utrzymywane w PSO. Udział ogierów importowanych w kolejnych pokoleniach wzrastał z 8,7% – ojciec do 70,9 – prapradziadek. Należy podkreślić, że zdecydowana większość importów była utrzymywana w Stadach Ogierów. Łącznie w liniach męskich ogiery importowane i z SO były w 44% ojcami, w 75,8% dziadkami, 87 % pradziadkami i w 91 % prapradziadkami. Z podanej analizy rodowodów wynika, że decydujący wpływ na stan hodowli koni zimnokrwistych wywierały ogiery importowane i ze stad państwowych. Ogiery prywatne w małym stopniu były kontynuatorami rodów męskich. Praktyczne jedynie te, które uzyskały licencje w Białostockim i Pomorskim OZHK, wywierały wpływ na przedłużanie rodów męskich.
Na podstawie wpisu matek do księgi stadnej w określonym OZHK przeprowadzono ocenę materiału zarodowego koni zimnokrwistych utrzymywanych w tym rejonie. Wyniki tej oceny zestawiono w tabeli 3. Z danych zawartych w tabeli wynika, że najlepszy materiał zarodowy klaczy znajdował się w hodowli państwowej. W ostatnich latach utrzymywano tam około 80 matek stadnych. W stadninach państwowych od tej liczby klaczy wyhodowano aż 47,2 % ogierów utrzymywanych w PSO. Ponadto 159 ogierów hodowli SK było sprzedanych hodowcom prywatnym.
W hodowli prywatnej najlepszy materiał zarodowy klaczy zimnokrwistych znajdował się WZHK Białystok. Od klaczy, które uzyskały tam licencje, było czynnych w hodowli 28,6% ogierów. Aktualnie w tej hodowli użytkowane są 1173 klacze wpisane do księgi głównej. Chachuła i wsp. (1989, 1991) podają, że w latach 80. WZHK Białystok produkował również najwięcej materiału zarodowego.
Szczepan Chrzanowski
Zakład Hodowli Koni SGGW
Jest to fragment artykułu, aby przeczytać pełny tekst zapraszamy do zakupu kwartalnika „Hodowca i Jeździec” Rok VI nr 2 (17) 2006.
Pismo dostępne jest w Okręgowych / Wojewódzkich Związkach Hodowców Koni, Biurze PZHK, za pośrednictwem prenumeraty oraz w wybranych sklepach jeździeckich.