lek. wet. Michał Dziekański
Jama ustna stanowi początek przewodu pokarmowego. To w niej dochodzi do rozdrobnienia pokarmu, przemieszania go ze śliną i formowania kęsów, które następnie są przełykane.
W jamie ustnej znajdują się zęby oraz miękkie struktury, takie jak policzki, dziąsła, język i podniebienie. Przy nieprawidłowym ukształtowaniu uzębienia dochodzi do skaleczeń i otarć błony śluzowej jamy ustnej. Uszkodzone miejsca ulegają infekcji i dochodzi do stanów zapalnych. Zwierzę zaczyna preferować pokarm miękki, śliski i rozdrobniony, łatwy do przełknięcia. W zaawansowanym stanie koń odmawia jedzenia.
Oprócz zębów twardą „strukturą” w jamie ustnej koni użytkowych jest wędzidło. Należy pamiętać o jego właściwym dobraniu do warunków anatomicznych konia oraz umiejętności jeźdźca, jak również o właściwym wyprofilowaniu zębów do wędzidła.
Koń posiada zęby: sieczne (cęgi, średniaki i okrajki), kły, zęby przedtrzonowe i trzonowe oraz występujące w formie szczątkowej zęby wilcze, które są pierwszą parą zębów przedtrzonowych.
Zęby przedtrzonowe i trzonowe są zębami długokoronowymi i stanowią zespół zębów policzkowych. Służą do rozdrabniania i rozcierania pokarmu – są swoistymi żarnami, które pracując, ścierają się w tempie ok. 3 mm rocznie i w takim samym tempie wysuwają się z zębodołów.
Szczęka górna u konia jest nieco szersza niż dolna – żuchwa, w związku z tym powierzchnie trące zębów szczęki i żuchwy nie pokrywają się ze sobą. Wskutek tego nieregularnego ścierania ostrzą się zewnętrzne krawędzie zębów szczęki i wewnętrzne krawędzie zębów żuchwy. W skrajnych przypadkach powodują one głębokie, niegojące się rany błony śluzowej policzków oraz języka.
Inną wadą uzębienia są wyrośla zwane hakami, które pojawiają się na pierwszych zębach przedtrzonowych i ostatnich zębach trzonowych. Są one efektem przodo- bądź tyłozgryzu. Te ostre wyrośla – oprócz tego, że ranią policzki i język – powodują blokowanie swobodnego ruchu żuchwy względem szczęki. W skrajnym przypadku przodo- lub tyłozgryzu powierzchnia pierwszego zęba przedtrzonowego lub ostatniego zęba tronowego może nie natrafiać na antagonistę. Wówczas taki ząb nadmiernie wyrasta, nie ściera się, jego długość się nie zmniejsza i boleśnie rani dziąsło pod lub nad nim. Zarówno haki, jak i nadmiernie wyrośnięte zęby uniemożliwiają prawidłowe żucie pokarmu. Blokowanie szczęk powoduje również kłopoty z ganaszowaniem się konia.
Zdarza się, że zęby leżące naprzeciw siebie nie ścierają się w sposób równomierny. Wówczas dochodzi do nadmiernego wyrastania jednego z zębów i nadmiernego ścierania zęba antagonisty. W skrajnym przypadku dochodzi do tzw. zgryzu schodkowego, kiedy każdy ząb ma inną wysokość. W takiej sytuacji zęby policzkowe nie stanowią spójnego zespołu trącego. Zwierzę nie może prawidłowo żuć i wykorzystywać pokarmu.
W przeciwieństwie do ludzi, u koni próchnica stanowi problem marginalny. Niemniej podczas badania jamy ustnej należy dokładnie sprawdzić zęby pod tym kątem.
Zęby wilcze są szczątkową pierwszą parą zębów przedtrzonowych. Nie występują u wszystkich koni. Najczęściej znajdujemy je w szczęce, sporadycznie w żuchwie. Należy usuwać je jak najwcześniej, gdyż u koni młodych stosunkowo luźno tkwią w zębodołach, a więzadło własne zęba nie jest zmineralizowane. Zdarza się, że zęby wilcze nie przebijają błony śluzowej dziąsła i tkwią pod nią, powodując ból przy zetknięciu tej okolicy z wędzidłem. Można je zlokalizować, uciskając dziąsło tuż przed pierwszym przedtrzonowcem.
Aby prawidłowo dokonać korekcji uzębienia, należy najpierw badane zwierzę poddać sedacji, następnie założyć rozwieracz szczękowy, starannie wypłukać pysk i dokładnie ocenić stan jamy ustnej. W badaniu należy zwrócić uwagę na występowanie ostrych krawędzi, haków, oznak próchnicy, obecność wilczych zębów oraz na stan błony śluzowej policzków, dziąseł i języka. Korekcji dokonujemy za pomocą tarnika mechanicznego bądź tarników ręcznych. Musimy pamiętać, że w wypadku tarników ręcznych używamy zestawu tarników o różnych profilach i powierzchniach trących.
Wilcze zęby usuwamy za pomocą dźwigni stomatologicznych i kleszczy do ekstrakcji zębów. Nie należy ich łamać bądź urywać, lecz usunąć z całym korzeniem. Po usunięciu wilczych zębów koń przez 3-10 dni nie powinien mieć zakładanego wędzidła. Może pracować na kantarze lub hackamore.
Innym problemem występującym u koni młodych są przetrwałe zęby mleczne, które blokują rosnące zęby stałe. Na żuchwie możemy zaobserwować bolesne guzki zniekształcające linię sanek. Oporne zęby mleczne należy usunąć.
Częstym problemem jest haczyk na trzecim zębie siecznym (okrajek) pojawiający się u koni w wieku 7-11 lat. Należy go skorygować za pomocą tarnika, ponieważ uniemożliwia prawidłową ruchomość szczęk.
Ilość i różnorodność patologii uzębienia zmusza nas do systematycznych, corocznych przeglądów. Dzięki nim możemy uniknąć problemów związanych z żywieniem, trawieniem i przyswajaniem pokarmu, z przyjmowaniem wędzidła, z odpowiednim ustawieniem konia oraz ze współpracą z jeźdźcem. Zwiększa to komfort życia i pracy konia i jego właściciela.
lek. wet. Michał Dziekański
Centrum Zdrowia Konia
www.zdrowiekonia.pl