Mistrzostwa Polski Młodych Koni w ujeżdżeniu

Wacław Pruchniewicz

W dyscyplinie ujeżdżenia w dwa tygodnie po mistrzostwach Polski seniorów rozgrywane są zwykle Mistrzostwa Polski Młodych Koni. Ten odstęp czasowy wymuszony jest przyczynami organizacyjnymi – w MP i MPMK bardzo często biorą udział te same osoby, występujące w charakterze jeźdźców bądź trenerów. Udział w MP zakłóca nieco tryb przygotowań młodych koni, często dochodzi do tego dość długi transport na miejsce zawodów i z powrotem.

W bieżącym roku organizacji zawodów podjęła się powtórnie Stragona Strzegom pod wodzą Marcina Konarskiego. Oprócz Mistrzostw Polski Młodych Koni i Pucharu Polski Młodych Koni (w wieku 7-9 lat) w dniach 25-27 września rozgrywano równolegle Mistrzostwa Polski i Puchar Polski Kuców oraz Mistrzostwa Polski Młodzików. Zawody rozgrywane były drugi raz w nowej formule regulaminu, dlatego biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenia, dokonano paru korekt w programie dla koni 4-letnich – w czwartek przesunięto trening zapoznawczy („konkurs rozgrzewkowy”) nieco wcześniej, a po trzygodzinnej przerwie zaplanowano pierwszą próbę (pokaz na trójkącie). W założeniu miało to pomóc zawodnikom w pokazie 4-latków w ręku, ponieważ mogły one nieco wcześniej rozładować część energii pod siodłem. Konie 5- i 6-letnie oraz starsze uczestniczące w PPMK rozpoczęły zmagania od czwartkowego przeglądu weterynaryjnego. Wydaje się, że zaproponowane zmiany sprawdziły się w praktyce.
Z zakwalifikowanych do MPMK 50 koni we wszystkich kategoriach wiekowych i hodowlanych na start zgłosiło się 41 oraz 5 koni do PPMK – zestawienie w tabeli. Analizując tabelę, można zauważyć, że prawie 30% koni (dokładnie 29,1%) nie osiąga w konkursach kwalifikacyjnych norm pozwalających na udział w finale. W kontekście dyskusji, czy nie warto zrezygnować z konkursów kwalifikacyjnych i do startu w finale dopuszczać wszystkie zgłaszające się konie – uważam, że udział w kwalifikacjach wymusza dłuższe i bardziej spokojne przygotowanie koni oraz pozwala poddać je wcześniejszej weryfikacji. Wszak każda pliszka swój ogonek chwali…
Komisja sędziowska przystąpiła do działania w składzie: Adriaan Hamoen – sędzia z Holandii (KWPN), Janusz Lawin, Sławomir Pietrzak i Wacław Pruchniewicz – przewodniczący.

Konie czteroletnie

Ogier Breakdance ex Bombastic wlkp (Fred sp – Bossa Nova wlkp / Carbano hol.), hod. Krzysztofa Lika, wł. Aleksandry Szulc fot. Katarzyna Broda
Ogier Breakdance ex Bombastic wlkp (Fred sp – Bossa Nova wlkp / Carbano hol.), hod. Krzysztofa Lika, wł. Aleksandry Szulc
fot. Katarzyna Broda

W grupie koni hodowli polskiej wyróżniły się dwa prezentowane przez Aleksandrę Szulc – siwy og. BREAKDANCE ex Bombastic wlkp (Fred sp – Bossa Nova wlkp po Carbano hol.), hod. Krzysztofa Lika, wł. Aleksandry Szulc, oraz kolejny siwy og. ADORATOR trk. (Cedrus wlkp/poch.trk. – Alana wlkp/poch.trk po Agar wlkp/poch.trk), hod. Krzysztofa Wojsiata, wł. Andrzeja Przeczewskiego, a także dwa prezentowane przez Karolinę Mazurek – gn. wał. LIDER sp (Pastisz m – Lusi sp po Pegasus HB KWPN), hod. Piotra Lipińskiego, wł. Karoliny Mazurek, i c.gn. og. PROWOKATOR sp (Belive In Me sp – Pokusa sp po Lord Alexander old.), hod. i wł. Pawła Mazurka. W grupie koni hodowli zagranicznej bardzo dobrze zaprezentowały się konie dosiadane przez Mateusza Kiempę – kaszt. og. Quantum of Solace hol. (Quaterback niem.sport. – Sunshine XVI hol. po Aljano hol.) oraz kaszt. og. Salvatore Ferragamo han. (Soliman de Hus – Rieke po Rotspon). Oba konie zostały wyhodowane w Niemczech, a ich właścicielką jest Paula Mańczak.
Jeszcze raz potwierdza się zasada, że dobry jeździec pomaga koniowi w zaprezentowaniu swojej klasy, a mniej sprawny… niekoniecznie. Odnosi się to również do prezentacji na trójkącie – dobrze przygotowane konie współpracowały z prowadzącym, pokazywały elastyczny, rozluźniony ruch, co w sposób oczywisty przekładało się na oceny.

Konie pięcioletnie

Zwycięzcami w obu kategoriach hodowlanych były konie, które w ubiegłym roku jako 4-latki plasowały się w czołówce stawki. Spośród koni hodowli polskiej oba dosiadane przez Luizę Rutkowską – sk.gn. wał. MARKIZ sp – (Love Affair han. – Mejsi V sp po Welt Gang han.), hod. i wł. Marka Adamuszewskiego, w ubiegłym roku pierwszy, oraz sk.gn. kl. PRINCE GIRL sp (Turbud Alino hol. – Princess Lady han. po Prince Thatch xx), hod. Roberta Borensztadta, wł. Marka Adamuszewskiego, w ubiegłym roku 11. miejsce.
Wśród koni hodowli zagranicznej nastąpiła zamiana miejsc – ubiegłoroczny zwycięzca zajął drugie miejsce, a drugi w 2014 r. wygrał swoją kategorię. Był nim gniady ogier niemieckiej hodowli dosiadany przez Ilonę Janas LORD DJANGO han. (Stalypso han. -Lona han. po Londonderry han.), wł. zawodniczki, a tytuł wicemistrza przypadł wyhodowanemu w Holandii c.gn. og. FAZZ-TETTI KWPN (Jazz – Verro-Tetti po Ferro), wł. Pauli Mańczak, dosiadanemu przez właścicielkę.

Konie sześcioletnie

Spośród czterech koni hodowli polskiej trzy były prezentowane jako 5-latki w ubiegłym roku. Wygrał szósty w 2014 r., bardzo poprawnie prezentowany przez Darię Kobiernik gn. wał. GIN BEAN sp (Sancisco old. – Grappa sp po Alcatraz hol.), hod. i wł. Izabeli Chodorowskiej. Drugie miejsce zajął dosiadany przez Hannę Suchan c.gn. wał. STERNIK sp (Contendor old. – Stella sp po El Bundy han.), hod. SK Racot, wł. Katarzyny Suchan (4 m. w 2014 r.).
Hodowlę zagraniczną prezentowały dwa konie. Wygrała pod Katarzyną Łukasik kaszt. kl. E. SMARAGD KWPN (Johnson – Smaragd R po Wolfgang), hod. holenderskiej, wł. Adama Nowaka. Trudny ubiegłoroczny zwycięzca gn. og. ARRIBA Z [Z] (Alex KWPN – Vivianne van Vlaswinkel KWPN po Roman Nature reń.), hod. belgijskiej, wł. Krzysztofa Piwowarskiego, dosiadany przez Olgę Michalik, zajął 2. miejsce z wynikiem gorszym od zwycięzcy o 0,06 pkt.

Puchar Polski Młodych Koni (7-9 lat)

Tylko jeden koń z tej grupy startował w ubiegłym roku. Wymagania stawiane przed tymi końmi są duże i nie wszystkie potrafiły im sprostać. Wygrała ubiegłoroczna zwyciężczyni koni 6-letnich hod. zagranicznej kara kl. hod. holenderskiej DONNADOORN KWPN (Painted Black – Sesdoorn po Jazz), dosiadana przez właścicielkę Annę Kierznowską. Drugie miejsce zajął kaszt. wał. GARACZIKO Plus-S sp (Atylla old. – Giornata sp po Garantie KWPN), hod. Wiesławy Szumlakowskiej, wł. Anny Natalii Piotrowicz, prezentowany przez Martynę Bańską.

Oceniając w gronie komisji sędziowskiej klasę koni startujących w tegorocznej edycji MPMK, zgodziliśmy się z tezą, że podnosi się jakość koni, szczególnie hodowli polskiej, co jest bardzo pozytywnym zjawiskiem. Martwi w wielu przypadkach brak wyraźnego postępu w wyszkoleniu, szczególnie koni 6- i 7-letnich. Niepokoi również zjawisko znikania wielu koni z pola widzenia – nie startują one także w klasycznych konkursach. Warto byłoby prześledzić ich losy i być może stworzyć system, który ograniczałby to negatywne zjawisko.
I tym sposobem dotarłem do regulaminów. W ocenie zawodników zmiany zaproponowane w ubiegłym roku się sprawdziły. Przeniesienie trójkąta na czwartek pomaga w prezentacji koni 4-letnich. Należy się zastanowić, co zrobić z końmi 7-letnimi, ponieważ od przyszłego roku podczas mistrzostw świata będzie również rywalizacja w tej kategorii wiekowej. Czy zostawić je dalej w PP koni 7- 9-letnich, czy zaadaptować międzynarodowe programy dla koni 7-letnich, a programy Pucharu zaadaptować do łatwiejszego wprowadzenia do dużej rundy? To są sprawy do rozstrzygnięcia przed następną edycją zawodów dla młodych koni.
Należy podkreślić zaangażowanie organizatorów, którzy potrafili poprowadzić równolegle dwie trudne imprezy. Muszę w tym miejscu wspomnieć o akcie wandalizmu, który spotkał organizatorów ze strony osób „życzliwych” – spotkałem się z czymś takim w podobnej skali po raz pierwszy i oby ostatni. Brak słów…

Reklama

Monitoring stajni
Smarthorse