Mało, mało, coraz mniej…

Paulina Peckiel

Ci, którzy śledzą coroczne kwalifikacje ogierków huculskich do hodowli, z pewnością zauważyli, że co roku sytuacja jest bardziej niepokojąca. Poprzednie dwa sezony wydawały się najgorsze od wielu lat, jednak rok 2013 znów zaskoczył Komisję Oceny.

Lista zgłoszeń zamknięta na 14 ogierach i zgłoszenia jedynie z trzech okręgów w tym roku nie pozwoliły nawet zorganizować trzeciego miejsca kwalifikacji w centralnej Polsce. Efektem była ponad 600-kilometrowa podróż dwóch ogierów z Warmińsko-Mazurskiego ZHK do miejsca uznawania, czyli… Regietowa. W najbliższym czasie lepiej pewnie nie będzie, więc zapis programu hodowli o minimalnej liczbie pięciu ogierów w jednym miejscu, podyktowany koniecznym z punktu widzenia hodowli porównywaniem młodych ogierów w stawce, coraz mniej przystaje do rzeczywistości. Liczba uznawanych ogierów jest szczególnie smutna, gdy zestawimy ją ze stanem 1450 klaczy matek w Polsce i ponad 600 źrebiętami rodzącymi się rocznie. Pocieszeniem jest fakt, iż w porównaniu z innymi polskimi rasami mamy obecnie dość młodą stawkę reproduktorów huculskich – ponad 52% ogierów z tegorocznego rejestru ma nie więcej niż 10 lat, a jedynie niecałe 16% to ogiery 15-letnie i starsze (patrz tabela).
Wracając do ogierów – w malowniczej scenerii Rudawki Rymanowskiej (23 października) prawo wpisu do księgi stadnej uzyskały trzy spośród sześciu przedstawionych ogierów. Były to Wiwat-W, Literek-O i Oscypek-O. Dwuipółletni WIWAT-W jest synem stanowiącego już czwarty sezon w BPN Wołosate austriackiej hodowli og. Nefryt. Ogier poprawny, jeszcze bardzo źrebięcy, tego dnia nie miał jednak wielkich chęci do ruchu naprzód, miał za to więcej szczęścia niż drugi z przedstawionych ogierków własności BPN – starszy o rok og. ARAK-W (Nefryt – Arnika-W po Semen), który nie uzyskał prawa wpisu do księgi stadnej. Pozostałe trzy ogierki zostały pokazane przez ZDIZ Odrzechowa, do hodowli weszły dwa trzylatki: jedyny zbonitowany w tym sezonie na 79 pkt og. Literek-O oraz Oscypek-O. Harmonijny LITEREK-O (od Ligia po Lotnik) jest drugim uznanym synem og. Giewont. Wcześniej bowiem, podczas kwalifikacji w 2010 r., mogliśmy obejrzeć og. Weksel-O, po którym do dziś mamy na razie w hodowli czworo źrebiąt. Literek-O podczas kwalifikacji bardzo dobrze pokazał się w swobodnym, wydajnym stępie. Natomiast najstarszy w stawce, męski OSCYPEK-O (Ważniak – Omega-O po Rygor) reprezentuje mocny, prymitywny typ hucuła. Jest pełnym bratem uznanego w 2009 r. og. Opałek-O, po którym zarejestrowano już w Centralnej Bazie Danych Koniowatych 33 sztuki potomstwa. Do rezerwy hodowlanej, przedstawianej do uznania w przyszłym sezonie, komisja zakwalifikowała og. PRZEMO-O (Ważniak – Polana po Rygor), wiceczempiona XIII Ogólnopolskiego Czempionatu Młodzieżowego Koni Rasy Huculskiej w Kołaczycach.

Ogier Wiec (Nasir – Werbena po Prislop IX-81), ród Gurgul, ur. 3.02.2011, hod. i wł. SKH Gładyszów (Kr), wymiary: 139-162-18,5, zakwalifikowany do hodowli z bonitacją 78 pkt (13-4-14-6-7-7-7-7-13), miejsce kwalifikacji: Gładyszów fot. Paulina Peckiel
Ogier Wiec (Nasir – Werbena po Prislop IX-81), ród Gurgul
fot. Paulina Peckiel

Dzień później w Regietowie komisja – w składzie: Marek Gibała, Andrzej Goraus, Maciej Jackowski, Teresa Pracuch oraz Paulina Peckiel – oceniła pozostałą dziewiątkę zgłoszonych koni. Tutaj do hodowli zakwalifikowano kolejne 3 ogiery: Wasyl-CBR, Wiec i Jantarek. WASYL-CBR (Okar – Rada po Lawirant), hodowli A. Jackiewicza, własności M. Haski, to najmocniejszy w tegorocznej stawce koń, najwyższy i najbardziej kościsty, męski, lecz z drobnymi nieprawidłowościami eksterieru. Kolejny ogier to z kolei najniższy i najdrobniejszy z zaprezentowanych koni, gładyszowski WIEC, pierwszy uznany syn og. Nasir (od Werbena po Prislop IX-81). Wiec nie odziedziczył niestety po ojcu ciekawej maści, źrebięcy jeszcze, ale dobrze związany dwuipółlatek, nie umiał się jeszcze pokazać w swobodnych, rozluźnionych chodach. Ostatnim ogierem wartym wyróżnienia jest myszaty JANTAREK (Len – Jonia po Ousor I), hodowli Tadeusza Gajewskiego, własności Roman Wasylczaka, pochodzący po tym samym ojcu co tegoroczny czempion młodzieżowy Judym (od Iliada po Prislop IX-81) oraz uznany w 2010 r. og. Nurt (od Neretwa po Baca). Zwięzły, krótki koń, o dobrej głębokiej kłodzie, prezentował nieco krótki wykrok w obu chodach, jednak uwzględniając rzadki ród Polana, komisja postanowiła zakwalifikować go do hodowli. Mniej szczęścia miały: wielce urodziwy, ale nieco mniej poprawny kary GRACJAN Z RAJU (Fryderyko – Grzywka po Jaśmin) Wojciecha Krzyżaka, słaby pod względem typu rasowego i płciowego og. AARON (Promień – Azja po Szok) Doroty Paśko-Sawczyńskiej, który dodatkowo wiele stracił przez niewłaściwą prezentację, oraz przedstawiony powtórnie do kwalifikacji nieregularny w ruchu og. FENIKS (Nobel – Fantazja po Sonet) Kazimierza Myszki. Prawa wpisu nie uzyskały również trzy małe, bardzo źrebięce mimo wieku, trzyipółletnie gładyszowskie konie: GAL po og. Sonet (od Gafa po Piaf), po którym niedawno do hodowli weszły trzy ogiery (Bogacz, Progres i Widok), SONAR po Nominał (od Saperka po Rewir), po którym w zeszłym roku wpis otrzymał og. Wrzos-W, oraz CZERTEŻ po Piaf (Czuha po Piast), po którym to ojcu uznany został dwa sezony temu srokaty gładyszowski Wiśnicz.
Ubiegłoroczny rejestr dwustu czynnych w hodowli reproduktorów rasy huculskiej wzbogacił się więc o sześć ogierów reprezentujących cztery rody: Gorala (Wiwat-W, Literek-O i Wasyl-CBR), Gurgula (Wiec), Hrobego (Oscypek-O) oraz wspomnianego już Polana (Jantarek). Z nadzieją na poprawę sytuacji w przyszłym roku po szczegółowe wyniki tegorocznej kwalifikacji zapraszam na stronę Związku – www.pzhk.pl.

Struktura reproduktorów wg wieku

hc młp wlkp
> 15 lat 15,9 % 36,9 % 58,7 %
10 – 15 lat 31,8 % 38,2 % 26,9 %
< 10 lat 52,2 % 24,8 % 14,4 %
liczba ogierów w rejestrze 201 157 104

Reklama

Monitoring stajni
Smarthorse