Krystyna Chmiel
Polskie araby to taki skarb, którego nie ubywa. Co roku można sięgnąć po nową garść kosztowności i zawsze znajdą się wśród nich wyjątkowo cenne perły, wzbudzające ożywioną licytację.
W tym roku po raz 47. Janów Podlaski będzie oferował efekty pracy hodowlanej swojej, Michałowa, Białki i hodowców prywatnych – 29 klaczy na wielką aukcję Pride of Poland, 25 na Summer Sale i jednego ogiera.
Podczas tych 46 lat janowskie aukcje zwycięsko wychodziły z różnych zagrożeń, choć konkurencja nigdy nie spała. W 1983 r. rozpuszczono plotkę, że nasze konie są zarażone pryszczycą (absurd, koniowate nie zapadają na tę chorobę), a w 1986 – że są napromieniowane radioaktywnie po wybuchu w Czarnobylu. Nie odstraszyło to wielbicieli polskich arabów, mamy więc nadzieję, że nie odstraszą ich też pogłoski o nieodbyciu się aukcji – po pierwsze z powodu zmian personalnych w stadninach, a po drugie – zmiany organizatora. Oferta nie jest ani gorsza, ani mniej liczna niż w latach ubiegłych i tak samo jest na czym zawiesić oko.
Rodzynkiem w stawce aukcyjnej – jedynym ogierem – jest siwy ALERT ur. 2005 (Piaff – Andaluzja po Sanadik El Shaklan). To gratka dla zwolenników Pure Polish, gdyż ogier ten ma prawie zupełnie polski rodowód (z wyjątkiem egipskiego ojca matki). Pochodzi z rodu Ilderima or.ar., importowanego w 1900 r. do Sławuty. Jego ojciec, 19-letni siwy Piaff ur. 1997 (Eldon – Pipi), nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – wciąż zadziwia ekspresyjnym wykrokiem z łopatki. Do niedawna sam startował z powodzeniem w konkurencjach pod siodłem rozgrywanych w trakcie Jesiennych Pokazów lub Sportowych Mistrzostw Polski Koni Arabskich. Po tym samym ojcu czynny jest w stadninie sk.gn. Albedo ur. 2006 (od Albigowa), syn bardzo wartościowej matki – założycielki dynastii, o idealnej linii górnej i modnej w pewnych kręgach skarogniadej maści.
Alert jako roczniak zdobył tytuł młodzieżowego czempiona ogierów w Białce. Na torze biegał przez dwa sezony, lecz nie wygrał żadnego wyścigu. Wykazał natomiast wybitne zdolności sportowe, szczególnie w dyscyplinie ujeżdżenia, w której doszedł do poziomu Konkursu św. Jerzego – rzadko osiąganego przez araby. Wcześniej jeszcze startował na Jesiennych Pokazach i Sportowych Mistrzostwach Polski w Janowie, w klasach ujeżdżenia bądź Pleasure. Często je wygrywał, gdyż nadzwyczajnie zgrał się ze swoją amazonką Agnieszką Kolek-Kowieską. Pod siodłem prezentuje się pięknie, gdyż posiada naturalny łuk szyi, którą potrafi bardzo elastycznie oddawać, gdy jest ustawiany na stój w konkurencjach w ręku.
Dzięki dużej urodzie, na którą składają się: krótka głowa o szczupaczym profilu i głębokich ganaszach, olbrzymie oko i nozdrze, łabędzia szyja, wypełniona partia lędźwi i wybitny „bukiet arabski” demonstrowany w ruchu, w 2010 r. został Czempionem Polski Ogierów Starszych. Od 2010 r. używany jest w hodowli – w Janowie i Michałowie – ale kryje także klacze własności prywatnej. Pozostawił w Polsce już 5 roczników przychówku, z którego dwie klacze – gn. ERGA ur. 2013 (od Eteryka), hod. janowskiej, i siwa GOLTRA ur. 2012 (od Golteria), wyhodowana w Michałowie – oferowane są do sprzedaży w ramach Pride of Poland, a jedna, michałowska siwa FELLIZA ur. 2012 (od Fellena) – w ramach Summer Sale. Są to młode klacze, wchodzące w użytkowanie hodowlane, na podstawie których można sobie wyrobić opinię o walorach reproduktorskich Alerta.
Zestawiając listę aukcyjną, zwyczajowo na pierwszych miejscach lokuje się osobniki najwartościowsze, rokujące nadzieje na uzyskanie najwyższych cen. Wiedzą o tym sprzedający i dlatego biją się o miejsca w pierwszej dziesiątce, chociaż na dalszych miejscach też mogą zdarzyć się wystrzały. Inaczej po zejściu z ringu Lot 10 aukcja stałaby się zwyczajnie nudna. W tym roku listę otwiera siwa SEFORA ur. 2005 (Ekstern – Sawantka po Pepton), hod. SK Janów Podlaski, Czempionka Polski Klaczy Młodszych 2006, Międzynarodowa Czempionka Austrii Klaczy Starszych 2009, sprawdzona jako matka stadna. Moim zdaniem janowskie stawki przychówku po Eksternie z roczników 2005 i 2006 należą do najlepszych grup jego potomstwa. W większości cechują się dużą suchością, krótkimi grzbietami i długimi, horyzontalnymi zadami, głowy mają krótkie, duże, wyraziste oczy bez widocznego białka, w kłusie długi wykrok z fazą zawieszenia i ogonem zarzucanym na grzbiet. Sefora ma to wszystko, a ponadto długą szyję, „pyszczek jak smoczek” i głębokie, szeroko rozstawione i dobrze wypełnione ganasze, jakie anglojęzyczni hodowcy przyrównują do talerzy. Po żeńskiej stronie rodowodu reprezentuje piękniejsze odgałęzienie linii Sabelliny, znanej przede wszystkim z dzielności wyścigowej – jej matka, Sawantka ur. 1996 (Pepton – Saszetka), miała słabszy od rodziców współczynnik powodzenia (0,86, podczas gdy ojciec i matka odpowiednio 8,67 i 6,59), ale za to ładniejszą głowę.
Na drugim miejscu listy znajduje się michałowska sk.gn. FORMIA ur. 2004 (Gazal Al Shaqab – Fortuna po Monogramm) – gratka dla miłośników ciemno umaszczonych arabów, gdyż pochodzi z linii żeńskiej, w której maści ciemnogniada, skarogniada i kara występują stosunkowo często. Jest to linia założona przez kl. Forta c.gn., ur. 1943 (Kuhailan Abu Urkub – Porta po Nedjari), wyhodowana w Gumniskach, która oprócz maści przekazywała także geny dzielności wyścigowej i płodności. Średni współczynnik powodzenia na sztukę jej potomstwa wyniósł 2,00; w tej stawce znalazło się dwóch derbistów (Equifor ur. 1951 po Amurath Sahib i Finisz ur. 1967 po Czardasz), dwie oaksistki (Dyska ur. 1950 po Wielki Szlem i Fatma ur. 1961 po Anarchista) oraz dwukrotny zwycięzca Porównawczej, najlepszy w swoim roczniku, ojciec wielu dzielnych koni Czort ur. 1949 (po Wielki Szlem). Liczba urodzonych przez nią 20 odchowanych źrebiąt stanowiła do 1992 r. rekord Polski. Do tych cech ojciec, Gazal Al Shaqab, dodał pokazową urodę, a ojciec matki, Monogramm, swój legendarny ruch. Formia zostawiła już w macierzystej stadninie wcieloną do hodowli następczynię – kl. Forlanda sk.gn. ur. 2009 (po Eden C) i ogiera czołowego Forman sk.gn. ur. 2011 (po Wachlarz), mającego za zadanie kontynuację rodu Krzyżyka or.ar.
Z numerem 5 figuruje prawdziwe zjawisko z krajowych i międzynarodowych ringów pokazowych AL JAZEERA c.gn. ur. 2013 (Kahil Al Shaqab – Alhasa po Ganges), która w pięknym stylu zakończyła karierę w klasach młodzieżowych, więc od przyszłego roku nabywca może z nią ruszać na podbój klas klaczy starszych. Szanse powodzenia miałby tym większe, gdyby był obywatelem któregoś z państw arabskich – wtedy sędzia nie potrzebowałby zaniżać jej punktacji za nogi, jak to uczyniono podczas Czempionatu Świata 2014 w Paryżu. Najmocniejszą bowiem stroną tej klaczki jest ruch, który bardziej przypomina unoszenie się w powietrzu niż normalny koński kłus, tak mocno zaakcentowaną ma fazę zawieszenia. Za tę cechę otrzymała same „20” na Polskim Pokazie Narodowym w Janowie, Pucharze Narodów w Akwizgranie i maksymalną łączną punktację w klasie klaczy rocznych w Paryżu 2014. Również linię górną ma taką, jaka stanowi ideał w rasie arabskiej – od kłębu do ogona przypomina geometryczną linię prostą, z długą partią zadu, a krótkim odcinkiem grzbietowym. W ruchu nie tylko stawia ogon pionowo, ale wręcz przyciska go do kręgosłupa, co w połączeniu z dobrym umięśnieniem zadu potęguje wrażenie dynamiki. Do tego krótka, sucha głowa, harmonijnie osadzona na wysoko przystawionej szyi i atrakcyjne, ciemne umaszczenie – przedstawicielki linii A, nawet jeśli siwieją, to długo utrzymują ciemne odcienie przejściowe. W stadninie Al Jazeera pozostawia dwie urodziwe półsiostry, więc ciągłość dynastii zostanie zachowana.
Dla amatorów pokazów klacz w zupełnie innym typie – siwa EL EMEERA ur. 2002 (Ekstern – Emanacja po Eukaliptus), hod. SK Michałów, jest produktem kojarzenia szczytowego, niepobitego na ringach Diamentowego Czempiona Świata, jakim jest Ekstern, i klaczy wywodzącej się z linii produkcyjnej czempionów, czyli Linii E, jaką była Emanacja (Eukaliptus – Emigracja), Czempionka Polski Klaczy Młodszych i Starszych, Czempionka Europy Klaczy Młodszych i Pucharu Narodów Klaczy Starszych. Zdolności pokazowe odziedziczyły jej córki – siwa El Mediara ur. 2010 (po Eryks) i gn. El Larinera ur. 2014 (po Empire).
Największym osiągnięciem hodowlanym Białki była niewątpliwie siwa Perforacja ur. 1986 (Ernal – Pentoza po Ellorus). Sławy jej i stadninie macierzystej przysporzył już pierwszy przychówek – og. Pesal ur. 1991 (po Partner) – wybitnie urodziwy, typowy i finezyjny, Czempion Polski i Holandii, Wiceczempion Pucharu Narodów, mlecznobiały z olbrzymim, czarnym okiem, zachwycający słodyczą charakteru i płynnością ruchu (przekazywał na potomstwo jedno i drugie). Perforacja dała jeszcze dwa ogiery używane w polskiej hodowli, dzielne wyścigowo – Plagiat ur. 1997 (po Batyskaf) i Perkal ur. 2001 (po Pamir), ale najlepszą jej córką okazała się Perfirka ur. 2003 (Gazal Al Shaqab), która już po sprzedaży za 220 tys. euro do USA wygrała w 2015 r. prestiżowy czempionat w Scottsdale. Na tegorocznej aukcji Pride of Poland jest do nabycia jej trzyletnia córka PERFORIA gn. (po Vitorio TO), wyróżniająca się idealnie ukształtowaną linią górną i kilometrową szyją.
Perforia zaznaczyła się już na ringach pokazowych i na pewno będzie świetnym nabytkiem dla miłośników show. Najlepszą rekomendację dla niej stanowi półsiostra Perfinka ur. 2011 (po Esparto) obdarzona wyjątkowym dziewczęcym wdziękiem, wskutek czego na ring wbiegała zawsze tanecznym krokiem. W Polsce wytańczyła sobie wiceczempionat klaczy młodszych, a w barwach Al Muawd Stud, skąd na szczęście już wróciła – m.in. czempionat klaczy młodszych Arabii Saudyjskiej, Tulip Cup i Pucharu Narodów oraz Młodzieżowy Wiceczempionat Kataru, Europy i Świata.
Fani potomstwa Perforacji mają też niepowtarzalną okazję nabycia jej córki – w ramach Summer Sale wystawiona jest kl. PERYLLA ur. 2005 (po Metropolis NA). Jej ojciec, przekazujący szczególnie efektowny, wyciągnięty kłus, w Polsce najlepiej dopasował się do białeckiego stada matek i tam dał najlepsze potomstwo. Perylla, w pięknej hreczce jak jej matka, jest bardzo sucha, ma duże oko i nozdrze.
Kto nie zdążył w 2008 r. nabyć Kwestury lub nie stać go było na tak wysoką cenę, jaką finalnie osiągnęła, ma teraz szansę zakupu jej córki siwej kl. Kasjopeja (Lot 25) ur. 2001 (po Eldon), hod. SK Michałów. Na to, że odziedziczyła cenne geny, wskazują wyniki jej potomstwa – kaszt. Kraśnica ur. 2009 (po QR Narc) sprzedana do Szwecji zdobywała medale na pokazach w Szwecji i Danii, a siwy Kwarc ur. 2014 (po Equator) jako roczniak uzyskał brązowy medal w Białce, a na Pokazie Narodowym w Janowie dostał się do pierwszej piątki w klasie ogierków rocznych. W stadninie została córka Kasjopei siwa Karamea ur. 2010 (po Pegasus), użytkowana w Klubie Jeździeckim im. 1 Pułku Strzelców Konnych w Michałowie, co daje świadectwo jej pojętności i charakteru.
Na liście Summer Sale znajdują się także starsze klacze o sprawdzonym potencjale genetycznym, w które warto zainwestować, gdyż wiadomo już, na co je stać, a przy znanej arabskiej długowieczności mogą jeszcze wydać niejeden przychówek. I tak michałowska CHIMERA gn. ur. 1998 (Emigrant – Czereda po Probat) ma w swoim dorobku dwa wyjątkowo cenne osobniki, którym przekazała przede wszystkim dobry ruch i linię górną. Ogier Chimeryk sk.gn. ur. 2008 (po Eryks), po obojgu rodzicach dziedziczący cechę efektownego ruchu, a przy tym prawidłową linię górną, krótką partię pyskową i bardzo wyraziste, szeroko rozstawione oczy, jako roczniak zdobył czempionat w Białce, a w późniejszych latach jeszcze lepiej spisywał się w klasach pod siodłem. Wcielony do hodowli, od 2012 r. rozpoczął karierę reproduktorską w SK Michałów. Do hodowli została wcielona także gn. Cheronea ur. 2010 (po QR Marc), która jako roczniaczka plasowała się w pierwszych piątkach swoich grup wiekowych na pokazach w Białce i Janowie.
Zwolenników bardziej wyścigowych niż pokazowych prądów krwi może zainteresować jeszcze jedna przedstawicielka linii Forty gn. FUKSJA ur. 1999 (Wojsław – Furora po Pepton), hod. SK Michałów. Biegała na torze przez dwa sezony, wygrała trzy gonitwy, osiągając współczynnik powodzenia 3,11, co dało jej VIII miejsce w liczącym 157 szt. roczniku urodzenia. Natomiast zwolenników ciemno umaszczonych arabów może do niej przekonać fakt, że jest źrebna skarogniadym og. Forman ur. 2011 (Wachlarz – Formia), z którym jest spokrewniona w 6,25% przez kl. Furora sk.gn. ur. 1983 (Pepton – Fatma), będącą ich wspólnym przodkiem. Niewielki inbred na tę klacz może zwiększyć prawdopodobieństwo urodzenia się potomka o takiej maści. No i nie mamy już w naszych stadninach zbyt wielu córek ogiera Wojsław gn. ur. 1986 (Tallin – Wilejka po El Paso) należącego do rodu Bairactara or.ar.
Oczywiście są to tylko wybrane przykłady, bo opisywanie wszystkich koni z obu list zajęłoby zbyt dużo miejsca. Dowodzą one jednak tego, że w obrębie populacji polskich koni arabskich można znaleźć osobniki o różnym pokroju i użytkowości, a zatem lista aukcyjna została ułożona z uwzględnieniem różnych preferencji potencjalnych klientów. Można tu znaleźć konie, które w rękach nowego właściciela mogą od razu kontynuować karierę pokazową, prospekty hodowlane lub wyścigowe, a nawet przekazujące pożądaną maść. Do Polski warto przyjeżdżać, bo każdy będzie w stanie wybrać sobie konia według gustu i zasobności portfela.