tekst: Jerzy Dudała
zdjęcia: Sylwia Iłenda
Czempionat
Narodowy czempionat otworzył tegoroczne Dni Konia Arabskiego. W pochmurne piątkowe południe rozegrano klasy użytkowe dla koni arabskich pod siodłem: Classic Pleasure Novice, Hunter Pleasure Novice oraz Polski Strój Historyczny. Po raz pierwszy w Janowie rozegrano także klasę wałachów. Tu sukces z Sopotu powtórzył białecki Parillus, uzyskując 89 pkt. W 2018 r. w Białce był najlepszym koniem pokazu. Po południu rozegrano też klasy dla ogierków i ogierów, a w sobotę – klasy klaczek rocznych, 2-letnich i starszych. Czempionaty zaś odbyły się w niedzielę.
Do rywalizacji stanęło 105 koni po ponad 40 reproduktorach. Najwięcej potomków (16) mogliśmy oglądać po michałowskim ogierze Morion i to jego potomstwo zebrało najwięcej laurów. Urodzony w 2013 r., gniady ogier już w 2014 był m.in. czempionem wiosennego pokazu w Białce i Best in Show, a także Czempionem Polski Ogierów Młodszych w Janowie. W 2015 r. został Czempionem Świata, a w 2018 – Czempionem Polski Ogierów Starszych. Jest on potomkiem trzech kolejnych czempionów świata: Kahila Al Shaqab, Marwana Al Shaqab i Gazala Al Shaqab. Doskonale łączy się z naszymi klaczami, dając świetne potomstwo, które sukces odniosło m.in. w klasie III – klaczy 3-letnich: wygrała michałowska siwa EL MEDIDA (od El Medara / Shanghai E.A.), która uzyskała 92,1 pkt. (1 x 20 za typ i 1 x 20 za głowę i szyję), a na 3. miejscu uplasowała się, również siwa i też michałowska, EL MADERA (od El Medonia / Shanghai E.A.), wł. Niny Suskiewiczowej. Potomstwo Moriona miało też świetne wyniki w klasie IVA – ogierków rocznych, gdzie gniady michałowski DELIKT (od Diara / Eryks) uzyskał 89,8 pkt., a za nim znalazł się gniady FOGGIRO (od Foggira / Gaspar) Stanisława Sławińskiego, z notą 89,7 pkt.
Dalszy ciąg sukcesów Moriona to klasa IVD, gdzie gniady michałowski EL MEDAR (od El Medonia / Shanghai E.A.) uzyskał 92 pkt., zwyciężając w swojej klasie. Potomstwo tego ogiera widoczne było też w klasie II, gdzie tuż za wspaniałą gniadą BOGINIĄ RÓŻ (Kahil Al Shaqab – Black Rose / Abyad AA), hod. i wł. PPH „Parys” Sp. z o.o., która uzyskała 91,4 pkt. (1 x 20 za ruch), a która w 2021 r. tu, w Janowie, została Czempionką Polski Klaczy Rocznych (91,6 pkt.), uplasowała się michałowska EL MARIELLA (Morion – El Marina / Ganges) z notą 91,2.
Sytuacja powtórzyła się w klasie V – ogierków 2-letnich. Tutaj zwycięstwo na swoim koncie zapisał gniady, mający unikalny rodowód, NAHIL AL KHALEDIAH (Ghaith Al Zobair – Nawal Al Khalediah / Forteynas Magic), hod. Polska AKF (90,9 pkt.) – Czempion Polski Ogierów Młodszych z ubiegłego roku. Jego ojciec to syn ogiera RFI Farid oraz klaczy Fazea Al Zobair – córki znanego og. Marajj i wnuczki Marwana Al. Ghaith Al Zobair to m.in. złoty medalista wśród ogierów młodszych z 2007 r. z Ajmanu. Na 2. miejscu w tej klasie znalazł się michałowski EL BRILLO (Morion – El Larinera / Empire), który zdobył 90,9 pkt. Noty za typ u obu ogierków były jednakowe, ale przeważyła nota za ruch. El Brillo na tegorocznym pokazie w Białce został Czempionem Ogierów Młodszych i Najlepszym Koniem Pokazu wśród ogierów. W Białce przyznano tytuły osobno dla ogierów i klaczy, nie uszanowano więc tradycji, że jest tylko jeden koń Best In Show. Być może chodziło o to, aby więcej koni mogło pochwalić się tym tytułem.
W klasie IA – klaczek rocznych córka Moriona znalazła się dopiero na 3. miejscu, a była nią gniada janowska BELLA MIA (od Beira / Pogrom) z notą 89,8 pkt. Ta klasa należała bowiem do potomstwa ogiera Star Farid. To jego córki zajęły dwa pierwsze miejsca oraz 4. lokatę. Wygrała ERI STARRA (od Espanolita / Shanghai E.A.), hod. i wł. Petroniusza Frejlicha, z notą 90,7 pkt. Tuż za nią znalazła się gniada BELLA ROSA (od Bogini Marajj / Marajj), hod. i wł. Pawła Redestowicza (93 pkt.). Ogier Star Farid, jak wskazuje nazwa, jest synem znanego RFI Farid i może już pochwalić się wieloma sukcesami. Jest m.in. Wiceczempionem Ogierów Rocznych z Białki (2019), Czempionem Ogierów Rocznych z Janowa (2019). W tymże roku zdobył też brązowy medal na Czempionacie Europy W 2020 r. uzyskał tytuł Czempiona Ogierów Młodszych i był brązowym medalistą na Czempionacie Europy w Pradze. Nic dziwnego, że uchodzi za najlepszego syna swojego ojca, a jego hodowcą jest Wojciech Parczewski.
W klasie IB ponownie zwyciężyła wychowanka SK Michałów, gniada LABONITA (Dominic M – Lakonia / Chimeryk) z notą 90,8 pkt. Jej ojciec ma ciekawy rodowód. Jest synem ogiera Da Vinci FM i wnukiem znanego Versace, a jego matka to córka równie wspaniałego ogiera DA Valentino, który, co ciekawe, też jest synem Versace. Ze strony matki ma też polskich przodków, jak: Banat, Probat, Bandos. Jest ojcem wielu czempionów, jego córka, Lady Dominica JSZ, została sprzedana za 585 tys. dol. Cena stanówki tym ogierem oscyluje w granicach 22 tys. dol. SK Michałów ma więc powody do dumy.
Także w klasie IC jej wychowanka, gniada WIEŻA UCZUĆ (Medalion – Wieża Bajek / Abha Qatar) wygrała z notą 91,3 pkt. Cieszymy się, że widzimy potomstwo tego ogiera. Medalion jako roczniak doznał kontuzji lewej przedniej kończyny, co uniemożliwiło mu karierę pokazową, chociaż ma pełny arabski bukiet.
Wychowanek Jarka Kondrasiuka, kasztantowaty CHICAGO (Wortex Kalliste – Calatea / Ekstern) wygrał klasę VI – ogierów 3-letnich (90,8 pkt.). W tej klasie nie miał zbyt wielu konkurentów, bo rywalizowały tylko 4 konie. W tym roku w Białce był czwarty, a w czempionacie rok wcześniej – trzeci. Jego ojciec to syn znanego reproduktora Shanghai EA, który z kolei jest synem legendarnego WH Justice. Wortex Caliste jest Czempionem Europy Ogierów Młodszych z 2017 r. Zajął 3. miejsce podczas Czempionatu Świata w Paryżu w 2019 r. W 2020 zdobył brązowy medal na czempionacie Prince Sultan Bin Abdulaziz International Arabian Horse Festival.
Klasy VIIA i VIIB zgromadziły dojrzałe już klacze 4-6-letnie. I znowu pogoda dla Michałowa. Pierwszą z tych klas wygrała wychowanka tej stadniny, siwa EL ESMERA (Sahm El Arab – Esmeraldia / QR Marc) z notą 93 pkt. Jest ona Wiceczempionką Białki Klaczy Młodszych z 2021 r. Jej ojciec to kolejny syn ogiera WH Justice, który w Michałowie zajął boks czołowego w 2018 r. Dał on takie konie, jak Pointer czy Florissima. W ubiegłym roku w Janowie El Esmera była czwarta w czempionacie, wygrywając klasę z notą 92,6 pkt. Z kolei w klasie VIIB wygrała EVETT MAGIC (S.M.A. Magic One – Evolett / Ajman Moniscione), hod. Katarzyny Dolińskiej, wł. Tomasza Tarczyńskiego. S.M.A. Magic to syn ogiera Psytadel, który pochodzi z rodu legendarnego ogiera Patron. Znany jest ogier Padrons Psyche, którego jako pierwszy w Polsce użył Stanisław Redestowicz. Amerykańska hodowczyni i producentka Mindy Peters, żona Jona Petersa, który wyprodukował takie filmy, jak „Narodziny Gwiazdy” czy „Rain Man”, a także „Kolor Purpury”, ma też ulubionego konia po S.M.A. Magic One, ogiera BERLIN MP (od Baraka MP).
Wychowanka SK Janów Podlaski, należąca do Niny Suskiewiczowej siwa PRUNELLA (Abyad AA – Pradera / Hlayyil Ramadan) zwyciężyła w klasie VIIIA dla klaczy 7-10-letnich, z notą 92 pkt. (1 x 20 za typ, 2 x 20 za ruch). W 2016 r. tu, w Janowie, była Czempionką Polski Klaczy Młodszych. Jej ojciec, Abyad AA, to wnuk ogiera Ansata Sinan, który dał tak znakomite konie, jak Eternity Ibn Navarrone-D, AS Sinans Pacha czy Khidar. Czekaliśmy, jak pokaże się córka znakomitej Pianissimy, gniada Pamina, ale tym razem zajęła dopiero 4. miejsce (90,6 pkt.).
W klasie VIIIB zwyciężyła kasztanowata PATRIA (Eden C – Palmeta / Ecaho) z notą 90,4 pkt. Co ciekawe, wygrała ona ze swoją półsiostrą, też kasztanowatą i bliźniaczo do niej podobną klaczą PATERNA (Eden C – Pinga / Gazal Al Shaqab), która uzyskała 89,1 pkt. Patrię i Paternę można odróżnić jedynie po odmianach na nogach: Paterna ma odmianę na pęcinie nogi włócznej, a Patria – na siadanej. Niedawno, bo w tym roku, ich ojciec odszedł na niebiańskie pastwiska, ale wcześniej zdążył jeszcze zostać Złotym Czempionem Ogierów Starszych na międzynarodowym pokazie w Shajrah. W 2014 r. był on srebrnym medalistą Czempionatu Świata w Paryżu.
Klasa IX to już poważne matki stadne. Pomimo nienajlepszej pogody nad janowską stadniną, jej wychowanka, Wychowanka SK Michałów siwa ZIGI ZANA (QR Marc – Zagrobla / Monogramm) wygrała z notą 91,5 pkt. Była ona czempionką w 2010 r., a także Wiceczempionką Polski Klaczy Starszych z 2013 r. Jej matka, Zagrobla, to Wiceczempionka Klaczy Starszych z 2017 r. i II wiceczempionka z 2018. Była także Czempionką Świata Klaczy Starszych, Czempionką USA Klaczy Starszych, Czempionką Pucharu Narodu Klaczy Starszych. Jej ojciec, QR Marc – syn Marwana Al Shaqab, jest Wiceczempionem Świata Ogierów Młodszych z 2008 r. i Starszych z 2010. A tak przy okazji: Zagrobla to nazwa pierwszego pułku strzelców wolnych batalionów Kiliński, w którym walczył dyrektor Ignacy Jaworowski w powstaniu warszawskim.
Ogiery zawsze budzą najwięcej emocji. Najwyżej ocenionym i zwycięzcą klasy został siwy michałowski PTOLEMEUSZ (Złoty Medal – Parmana / Al Maraam), uzyskując 91,1 pkt. Jego ojciec to syn ogiera QR Marc. Sam Złoty Medal to m.in. czempion Wiosennego Pokazu w Białce w 2013 r. i w tymże roku został Czempionem Polski Ogierów Młodszych w Janowie. W 2014 – wiceczempion Wiosennego Pokazu w Białce i zwycięzca klasy w Janowie. W 2018 – wiceczempion na Ogólnopolskim Pokazie Koni w Radomiu. W 2019 – Top Five czempionatu Polski w Janowie. A, co ciekawe, i co rzadko się zdarza, ojciec Ptolemeusza, ZŁOTY MEDAL (QR Marc – Złota Orda / Pesal) wygrał ostatnią, XI klasę – ogierów 7-letnich i starszych, z notą 91,4. Kolejne złoto zostało więc „w rodzinie” i powiększy kolekcję SK Michałów.
Emocje opadły, szkoda tylko, że janowskie konie nie pokazały na własnym terenie swojego potencjału. W niedzielny poranek rozegrano czempionaty i przyznano nagrody specjalne (wyniki poniżej).
WYNIKI CZEMPIONATÓW
KLACZKI ROCZNE
- Labonita (Dominic M – Lakonia), SK Michałów
- Bella Rose (Star Farid – Bogini Marajj), P. Redestowicz
- Bella Mia (Morion – Beira), SK Janów Podlaski
OGIERKI ROCZNE
- El Medar (Morion – El Medonia), SK Michałów
- Elon KL (QR Marc – Erigone), Klikowa Arabians
- Al Narciso (Erantis – Amorena), SK Janów Podlaski
KLACZE MŁODSZE
- El Medida (Morion – El Medara), SK Michałów
- El Mariella (Morion – El Marina), SK Michałów
- Bogini Róż PA (Kahil Al Shaqab – Black Rose), PPH „Parys” Sp. z o.o.
OGIERY MŁODSZE
- Nahil Al Khalediah (Ghaith Al Zobair – Nawal Al Khalediah), Polska AKF
- El Brillo (Morion – El Larinera), SK Michałów
- Chicago (Wortex Kalliste – Calatea), M. Kondrasiuk
KLACZE STARSZE
- El Esmera (Sahm Al Arab – Esmeraldia), SK Michałów
- Prunella (Abyad AA – Pradera), SK Janów Podlaski / Suveco Stud
- Evett Magic (S.M.A. Magic One – Evolett), K. Dolińska-Witkowska / T. Tarczyński
OGIERY STARSZE
- Psyche Keret (Khidar – Psyche Victoria), Chrcynno Pałac K. Poszepczyński
- Ptolemeusz (Złoty Medal – Parmana), SK Michałów
- Ames JR (Psytadel – Altara), J. Ryżkowski
NAGRODY SPECJALNE
- Best in Show – El Esmera
- Trofeum WAHO dla wybitnego przedstawiciela rasy – Almina (Furiat – Amina) 2001, Zbigniew Górski
- Nagroda przechodnia im. Izabelli Pawelec-Zawadzkiej dla Młodzieżowego Czempiona Polski, ufundowana przez rodzinę pp. Goździalskich Falborek Arabians – Nahil Al Khalediah
- Najlepszy koń wyścigowy – Adelita
- Najpiękniejsza klacz pokazu – El Esmera
- Najpiękniejsza głowa pokazu – El Medida
- Nagroda za najlepszy ruch – El Esmera
- Najlepszy prezenter pokazu – Paweł Syliwoniuk (przekazał nagrodę Arturowi Łojowskiemu)
- Najlepszy trener pokazu – Artur Łojowski
- Najlepszy hodowca pokazu – SK Michałów
- Nagroda dla najlepszego potomka ogiera Ekstern – Petrus PA
- Nagroda PZHKA dla najlepszego hodowcy roku – Stadnina Dąbrówka pp. Parysów
- Nagroda „Pure Polish” ufundowana przez PZHKA – El Medida
Aukcja
Pride of Poland – to nazwa, która była i jest znana hodowcom koni arabskich na całym świecie. W tym dniu przez janowską stadninę zwykle przelewały się tłumy ludzi – hodowców, miłośników koni, potencjalnych klientów czy kupców, z kraju i ze świata. Ceny tu uzyskiwane kształtowały rynek koni arabskich. Tegoroczna aukcja rozpoczęła się zbyt późno, bo około godziny 17. Zaoferowano 20 koni, a licytację prowadził Erik Blaak, który objaśnił zasady aukcji hybrydowej. Potem na ring wybiegła wyhodowana w Białce Egira Egiria. Dość szybko została sprzedana za 115 tys. euro. Można było sądzić, że będzie coraz lepiej. Przy Poganince ceny podbijał klient z Francji i kupił ją za 220 tys. Także Euzona uzyskała taką samą cenę. Esmeraldia – siostra znanego ogiera Emeralda J, syna Emandorii – uzyskała cenę 400 tys. i też pojedzie (?) do Francji. Francuskiemu klientowi odebrano możliwość dalszej licytacji, ale i tak następne ceny były do zaakceptowania. Atakama „poszła” za 175 tys., Waranga – 165 tys., Kabsztad – 75 tys. euro. Aukcja trwała do godziny 22, sprzedano 14 koni za 1,596 mln euro, z czego dla SK Michałów – 901 tys. za 5 koni, dla SK Janów – 467 tys. za 5 koni, dla SK Białka – 115 tys. za jednego konia, a hodowcy prywatni zarobili 113 tys. za 3 konie.
W poniedziałkowy ranek rozpoczęła się Letnia Aukcja (Summer Sale), na której wystawiono 25 koni, sprzedano 19 za 402 tys. Najdrożej sprzedano Wieżę Orientu z SK Michałów – 81 tys. euro. Stadnina ta uzyskała 244,5 tys. za 9 koni, SK Janów – 92,5 tys. za 5 koni, a hodowcy prywatni – 65 tys. za 5 koni. Patrząc na liczbę sprzedanych koni, można zauważyć, że pomimo różnych niesprzyjających wydarzeń na świecie popyt na polskie konie jest, i tym samym jest szansa na odbudowę prestiżu polskiej hodowli. A wracając do tytułu: sukces czy porażka – zadecyduje o tym kupiec z Francji, Thierry Barbier, który jest znany wśród hodowców i ma bardzo złą opinię. Nazywają go oni mitomanem i jest to dość łagodne określenie. Organizatorów aukcji ostrzegano przed jego osobą. Wylicytował on konie za 955 tys. euro (Egira Egiria, Poganinka, Euzona i Esmeraldia). Widocznie chciał zaistnieć medialnie. Janowska aukcja zna dużo „kupców”, którzy licytowali konie, ale ich nie odbierali i nie płacili. Tak więc, jeżeli Francuz nie zapłaci, to wynik spadnie do zaledwie 641 tys. euro. Niebawem przekonamy się, jaki będzie finał tej historii. Te pieniądze są potrzebne stadninom. Dzięki pracy Lucjana Cichosza, obecnego prezesa SK Janów, udało się wydobyć stadninę z długów, uzyskać płynność finansową, a nadwyżka w budżecie na dzień dzisiejszy to 200 tys. zł.
Na koniec kilka uwag. Wiele działo się w tym roku w Janowie „po nowemu”. Nowy organizator, nowe porządki. Pokazy rozgrywano przed stajnią zegarową, która jest ikoną janowskiej stadniny, znaną koniarzom na całym świecie. Ale to miejsce nadaje się jedynie na wieczorny pokaz aukcyjny, a nie na czempionat czy aukcję. Pokaz przedaukcyjny był krokiem w dobrym kierunku – aby konia arabskiego, który ma tak bogatą legendę i tak spektakularnie jest obecny w literaturze, pokazać w odpowiedniej atmosferze, a nie tylko ganiać „na sznurku”. Niestety, pogoda pokrzyżowała te plany, lejący deszcz odebrał wiele temu widowisku. Atmosfera pokazu też nie była taka, jaką pamiętają starsi bywalcy. Tę atmosferę robiła publiczność, tymczasem od 2016 r. jest ona traktowana jak zło konieczne. Szkoda, bo takiej publiczności nie było nigdzie poza Janowem. Dziwi też niechęć organizatorów do skorzystania z hali, która zawsze sprawdzała się zarówno podczas aukcji, jak i zawodów sportowych. To dzięki hali, wybudowanej w 2006 r., stadnina zaoferowała organizatorom, gościom z całego świata, publiczności i mediom europejskie standardy. Stawiane w ubiegłych latach namioty i WC w barakowozach to powrót do przeszłości, do czasów aukcji prowadzonych przez Marka Grzybowskiego, kiedy to, mimo siermiężnych warunków, nasze konie przyciągały nawet koronowane głowy. Marek Grzybowski zapisał piękną kartę w hodowli koni arabskich. Podczas tegorocznego czempionatu, z powodu fatalnej pogody, hala uratowała pokaz, choć jej wygląd sprawiał przygnębiające wrażenie. W czasie święta konia arabskiego zawsze czynna była doskonała kuchnia pani Basi Orłoś. W tym roku była zamknięta, nie było też innych stoisk, a dziennikarze zostali potraktowani po macoszemu. Nawet Tomasz Chalimoniuk, organizator poprzednich aukcji, potrafił zadbać o media. Organizator tegorocznej aukcji zebrał zapewne bezcenne doświadczenie i powinien je wykorzystać w przyszłym roku. Stadnina powinna szeroko otworzyć bramy dla wystawców i artystów, aby wróciła dawna atmosfera i by był to czas spotkań, rozmów oraz wymiany wrażeń.
Z ostatniej chwili
Jak informuje Gazeta Wyborcza, dziennik.pl czy bankier.pl, Francuz Thierry Barbier, tak jak ostrzegano, nie zapłacił za wylicytowane konie w umówionym terminie i nadzieja na uzyskanie tych pieniędzy jest niewielka. Podczas Pride of Poland wylicytował on klacze za 955 tys. euro, ponadto – jak się okazało – również na poniedziałkowej Summer Sale „kupił” klacz Tartina za 35 tys., co łącznie daje 990 tys. euro. Organizatorzy zapowiadają działania, dzięki którym możliwe będzie odzyskanie 30% wylicytowanej kwoty, jako kary za nieodebrane konie. Ale jak uzyskać pieniądze od osoby, która ich nie ma? Najwięcej Francuz jest winien SK Michałów – 620 tys. euro. Jeżeli te pieniądze nie wpłyną, dla stadnin będzie to kolejny trudny rok…
WYNIKI AUKCJI PRIDE OF POLAND (ceny w euro)
- EGIRIA (SK Białka) – 115 tys., Francja
- ESPERANA (Jan Głowacki) – wycofana
- CZARO (SK Janów Podlaski) – 30 tys., Wielka Brytania
- POGANINKA (SK Michałów) – 220 tys., Francja
- EUZONA (SK Janów Podlaski) – 220 tys., Francja
- ELWIMIA (SK Białka) – niesprzedana
- ESMERALDIA (SK Michałów) – 400 tys., Francja
- ETIFFANI (Wojciech Parczewski) – 52 tys., Liban
- ATAKAMA (SK Janów Podlaski) – 175 tys., Polska
- PINITO (SK Janów Podlaski) – 12 tys., Belgia
- EL FARIDA (Alicja Najmowicz) – 34 tys., Arabia Saudyjska
- EMANDILLA (SK Michałów) – niesprzedana
- BASKONIA (SK Janów Podlaski) – niesprzedana
- WARANGA (SK Michałów) – 165 tys., Szwecja
- GINEGRA (Waldemar Bąk) – 27 tys., Izrael
- EL MEDIARA (SK Michałów) – 41 tys., Polska
- ELOIZA (SK Janów Podlaski) – niesprzedana
- LAMBADA (SK Michałów) – niesprzedana
- BASILIA (SK Janów Podlaski) – 30 tys., Polska
- KABSZTAD (SK Michałów) – 75 tys., Belgia
- PIRENO (Paweł Redestowicz) – niesprzedana
Odpowiedź na komentarz w serwisie facebook
Pod linkiem do artykułu zamieszczonego na profilu „Hodowcy i Jeźdźca” na facebook’u
pojawił się komentarz o następującej treści:
Niestety w artykule sporo błędów – Zigi Zana jest michałowską, a nie janowską klaczą; czempionem ogierów starszych jest Psyche Keret – złoto dla stadniny Chrcynno, a nie dla SK Michałow – brak korekty między tekstem a wynikami.
Tekst dość niespójny.
To samo w części poświęconej aukcji – raz Egira, raz Egiria.
Araby Magazine
Poniżej zamieszczamy odpowiedź autora tekstu:
- Araby Magazine pisze, że czempionem ogierów starszych jest Psyche Keret, a we wspomnianym artykule jest napisane, że czempionem ogierów starszych jest… Psyche Keret. Gdzie tu błąd? Jak wiemy, w swej klasie przegrał on z michałowskim Złotym Medalem. Ale do czempionatu weszły też konie z drugiego miejsca w klasie i to jemu sędziowie przyznali zwycięstwo.
- Na pokazie janowskim przyznano nagrody:
- dla Najlepszego Hodowcy Roku i została nim SK Dąbrówka PPH PARYS sp. z.o.o.
- Najlepszym Hodowcą Pokazu została SK Michałów
- Czy tekst jest pozornie niespójny, albowiem kluczem do niego było pokazanie zwycięstwa potomstwa ogiera Morion w różnych klasach nie kierując się ich kolejnością. Wielu piszących stosuje tę metodę.
- Korekta wykonała doskonałą pracę. Imiona koni są czytelne i zaznaczone kursywą potrzebne fragmenty tekstu. Osoba ta nie musi znać koni z całego świata. To należy do obowiązków autora tekstu.
- Literówki to zmora każdego piszącego, tak jak kolka u koni dla hodowcy. Onegdaj napisałem „szanujmy nasze wysiłki”. W druku zniknęła litera
ł
i zrobiło się śmiesznie i strasznie. Samemu czasami trudno jest zauważyć przestawianie czy zniknięcie liter. - Klacz Zigi Zana i jej matka Zagrobla to ulubione klacze śp. I. Jaworoskiego, wieloletniego dyrektora SK Michałów. Każdy „arabiasz” wie, czyja to klacz. Sam nie wiem, dlaczego napisałem, że to klacz janowska. To błąd, który nie powinien się zdarzyć.
- Dziękuję więc za wyrażone krytyczne uwagi, które zmuszają do większej samokontroli w czasie pracy nad tekstem, aby takich „potknięć” było jak najmniej, albo najlepiej wcale.
Jerzy Dudała