Tomasz Bagniewski
Imprezy Hodowlane w roku 2007 kujawsko-pomorscy koniarze rozpoczęli od V już pokazu ogierów, który odbył się na hali Agrofoodu w Grabowcu k. Torunia w dniu 17.02.2007. W bieżącym roku organizatorzy postarali się nie tylko o obecność czołówki hodowlanej Polski północnej, ale także o ciekawy program i bardzo efektowne warunki prezentacji koni, m.in. wszyscy widzowie otrzymali zestawienie ogierów z podstawowymi informacjami. Na wstępie, w wolnych skokach, zaprezentował się 14 letni, siwy kuc walijski Falk, hodowli holenderskiej, mający za sobą bogatą karierę sportową w skokach, w których startował pod właścicielem Andrzejem Bedlińskim. Towarzyszyła mu trójka jego potomków, w tym uznany ogier Dante. Zaraz po przedstawicielach ras czystych Don Carlosie oo i Domingo xx, na arenę wjechała reprezentacja SO Starogard Gd., wśród której hodowców koni trakeńskich zainteresować powinien ogier czołowy SK Liski siwy Cedrus (Ogar-Cerkwica po Kondeusz), a hodowców szlachetnej półkrwi, niezwykle urodziwy, a przy tym świetnie się ruszający gniady syn Lurona – Dżahil (od Dżonka xo po Len xo). Stawce z SO w Łącku, liderował kolejny syn niezapomnianego Lurona, doskonały sportowiec Otill (od Otila sp po Mag xo), a zamykał zasłużony weteran Folio han (Falke-Berona po Brack), bardzo ładnie pokazany przez Ewę Jędrzejewską, co z satysfakcją odnotował komentujący pokaz Adam Jończyk. Także grupa ogierów prezentowanych w skokach pod jeźdźcami stanowiła interesującą propozycję hodowlaną. Należący do Stanisława Szurika i dosiadany przez Krzysztofa Kierzka kary Grand de la Coeur han (Graf Grannus-Bluete po Cicero), miał w tej grupie najwyższą klasę sportową i jest już uznaną firmą wśród kujawsko-pomorskich hodowców. W następnej kolejności Daniel Zieliński prezentował pod siodłem ogiery Landor old (Lacatraz-Panthagiro po Pablo) oraz Mariot (Top Gun AA-Markiza xo po Agat xo). Efektownie zaprezentowane zostały także dwaj, gniadej maści przedstawiciele najmłodszego (rocznik 2003) pokolenia reproduktorów K-PZHK Dilmar sp (Maram-Dilejt po Sofix) i Concert old (Concetto-Dalena po Landor S). Ich pochodzenie i wyniki z ZT pozwalają wiązać z nimi wielkie nadzieje, zwłaszcza, że są odpowiedniego kalibru i bardzo poprawnej budowy. Grupa ogierów prezentowanych w pokazach ujeżdżeniowych (Watson han, For Leo han, Wiliam han, Karbit sp i Santiego ThWB), gościła już na poprzednich pokazach i wykazała się pozytywnie ocenionym potomstwem. Warto jednak odnotować, że należący do Łucji Więckowskiej gniady Karbit (Rubin-Karagana xo po Elam xo), na Krajowej Wystawie Hodowlanej POLAGRA 2006 został Championem Ogierów sp, a sukces ten zawdzięcza pięknemu eksterierowi, ale także bardzo dobremu przygotowaniu do występów przed publicznością. Dodatkowo, w wolnych skokach, zaprezentował się mający już bardzo bogatą karierę hodowlaną 12 letni hanowerski Rubin (Rabino-Waikiki po Werther) Ryszarda Szczęsnego. Imprezę zakończyła prezentacja w ręku i zaprzęgach (w tym czwórki), jak zwykle bardzo efektownie prezentujących się ogierów zimnokrwistych. Wśród 8 okazów tej najliczniejszej aktualnie rasy, największe emocje wzbudził potężny, ciemno-gniady belg, Sultan de l`Eaugrenee (Tristan van 't Lambroeck-Ondine De L’Eaugrenee) Romana Szultki. Szkoda tylko, że hodowcy nie doczekali się prezentacji, wcześniej zgłoszonych na pokaz, a bardzo dla nich interesujących ogierów: Caliro holst, Gas sp a przede wszystkim Maram KWPN.
Kolejną imprezą była czerwcowa (30.06.2007r.) VII polowa próba dzielności klaczy w Jarużynie k.Bydgoszczy. Jej areną był najnowszy hipodrom w kujawsko-pomorskim, który wysiłkiem Państwa Doroty i Włodzimierza Zielińskich powstał we wsi Jarużyn k. Bydgoszczy. Doskonała lokalizacja – na zapleczu wielkiego osiedla mieszkaniowego, dobre warunki dojazdu, niezłe podłoże a przede wszystkim niezwykły urok tego miejsca i zaangażowanie gospodarzy ośrodka sprawiają, że przez najbliższe lata będzie zapewne gościł najbardziej prestiżowe imprezy w naszym województwie – nie tylko hodowlane ale i sportowe. Zwłaszcza, że w trakcie realizacji znajduje się pełnowymiarowa hala wraz z całą infrastrukturą służącą rozwojowi profesjonalnego treningu jak i nowoczesnej hodowli. Na starcie tegorocznej próby dzielności stanęła rekordowa liczba 31 klaczy, w tym 4 importowane z Niemiec (2 hanowerskie i 2 oldenburskie), 5 urodzonych u polskich hodowców z innych WZHK (w tym 1 trakeńska) i 22 rodem z kujawsko-pomorskiego. Cieszy spadająca z roku na rok ilość poddawanych próbie klaczy 3-letnich, które z uwagi na krótki czas przygotowań przeważnie nie wykazywały pełni swoich możliwości użytkowych, w tym roku było ich jedynie 7. Klacze oceniali: tradycyjnie już jako przewodniczący komisji Andrzej Matławski – SO Gniezno, Marcin Pacyński – sędzia kwalifikator K-PZJ, oraz po raz pierwszy na kujawsko-pomorskiej imprezie hodowlanej – Antoni Dahlke, trener z bogatym dorobkiem, wychowawca dużej grupy młodzieży jeździeckiej, którego doświadczenia z wyborem materiału sportowego i hodowlanego, w kraju i za granicą, wniosły nowe spojrzenie do pracy komisji. Predyspozycje klaczy z siodła podobnie jak w roku ubiegłym oceniał Mieczysław Zagor a komentarz prowadził Jarosław Lewandowski.
Tylko jedna klacz z poddanych próbie zasłużyła na ocenę wybitną (40,33pkt) – filigranowa, skarogniada, 4-letnia trakeńska Kanada nie tylko najlepiej skakała (ocena 9) ale również wspaniale zaprezentowała się w chodach podstawowych (stęp 7, kłus 8,5, galop 8) w czym wielka zasługa prezentującej ją Marty Kwiatkowskiej. Wyhodowana przez Piotra Gwoździewicza z Krakowa klacz jest córką niezapomnianej Kodeiny wlkp (po Dziwisz xx) konia skokowego klasy Grand Prix i specjalisty od potęgi skoku Nippona wlkp. W żyłach obydwojga jej rodziców płynie krew dwukrotnego olimpijczyka Poprada. Po raz pierwszy w próbie dzielności K-PZHK zwyciężyła klacz nie tylko polskiej hodowli ale i po rodzimym reproduktorze, a warto dodać że równolegle do przygotowań do próby odchowywała źrebię. Tytuł wicechampionki (39,74pkt-ocena bdb) przypadł wyhodowanej i należącej do Stanisława Szurika – SK Liszkowo, Regacie sp (Niels KWPN – Roma baw po Rodomo baw) ur 2001r. Mocną stroną tej gniadej, od dłuższego już czasu przygotowywanej do kariery sportowej przez Krzysztofa Kierzka klaczy były skoki (8,83pkt) i jezdność (8,5pkt). W jej rodowodzie na uwagę zasługują inbredy na og Ramiro Z i Alme Z. Regata otrzymała także nagrodę dla najlepszego konia legitymującego się paszportem PZHK i była najlepszym koniem urodzonym na terenie K-PZHK. Jej matka Roma należy do grona 5 klaczy z zaliczoną pozytywnie próbą dzielności, których córki prezentowały się w tym roku w Jarużynie – hodowcom i właścicielom tych koni należą się szczególne wyrazy uznania za konsekwencję w pracy nad oceną użytkową klaczy hodowlanych. Drugą wicechampionką (39,11pkt-ocena bdb) została wyhodowana w SK Okoły Aga sp (Elvis BWP – Albertina po Aloube Z). Również i dla tej gniadej, 6-letniej klaczy, próba dzielności jest wstępem do kariery sportowej. Pochodzenie po najlepszym reproduktorze w polskiej hodowli koni sportowych lat 90-tych i wysokie oceny skoków 8,67pkt, pracy w kłusie 8,67pkt i jeźdźca testowego 8,5pkt pozwalają wiązać z nią duże nadzieje. Jej właścicielem jest Piotr Duda a dosiadana była przez Elizę Karpus. Z pozostałych koni na uwagę zasługują: bardzo rosła gn Doba sp (Landino hol – Danina po Adlerschild xx) która piątym rezultatem (bdb-38,5pkt) bardzo zaskoczyła swoją hodowczynię, właścicielkę i prezenterkę Dorotę Włodarczyk, choć może niesłusznie gdyż w 2006 roku jej półsiostra Dewiza sp (po Niels KWPN) uplasowała się na 4 miejscu. Przedstawiana przez zwycięski team z ubiegłego roku czyli SK Stara Wieś (Witold Pietrzyk – właściciel, Sylwia Syguda – jeździec), imponująca typem kara Pasja old (Pik Pavarotti – Wandarin po Western Star) okazała się najlepszą klaczą importowaną. Niestety kapitalne, w pełni adekwatne do ujeżdżeniowego rodowodu chody, nie zrekompensowały katastrofy w korytarzu (5,17pkt) i ostatecznie sklasyfikowana została na miejscu 8/9 – ocena bardzo dobra 37,17pkt. Jedynym reproduktorem który na tegorocznej próbie dzielności posiadał stawkę potomstwa był Maram KWPN. 4 jego córki osiągnęły rezultat na poziomie oceny dobrej 34,49pkt. Najlepsza z nich, wyhodowana przez Krystynę Drzewiecką, a należąca i dosiadana przez Zdzisława Zubryckiego, siwa Daj Money wlkp (od Dekstryna po Dolmer), sklasyfikowana została na miejscu 13, ocena bdb – 36,17pkt.
Za wyjątkiem kilku klaczy które zajęły odleglejsze pozycje, wszystkie pozostałe prezentowane były przez jeźdźców systematycznie uczestniczących w zawodach jeździeckich i dysponujących odpowiednimi umiejętnościami. W ogromnej większości bez zarzutu była także kondycja i pielęgnacja klaczy oraz używany sprzęt. Wspaniała, hodowlano-sportowa atmosfera, imponująca oprawa i przygotowanie terenu oraz wyrównany poziom prezentowanych klaczy – co podkreślał w komentarzu do próby przewodniczący Komisji p. Andrzej Matławski, sprawiają że próby dzielności oprócz funkcji selekcyjnej są doskonałą okazją do integracji środowiska hodowców koni, zwłaszcza jeśli odbywają się przy tak sprzyjającej pogodzie jak w sobotę 30 czerwca 2007r.
Jest to fragment artykułu, aby przeczytać pełny tekst zapraszamy do zakupu kwartalnika „Hodowca i Jeździec” Rok V nr 4 (15) 2007 / Rok VI nr 1 (16) 2008.
Pismo dostępne jest w Okręgowych / Wojewódzkich Związkach Hodowców Koni, Biurze PZHK, za pośrednictwem prenumeraty oraz w wybranych sklepach jeździeckich.